Aktualności:

Jeździmy w każdy ostatni piątek miesiąca o 18:00, ruszamy ze Starego Rynku w Bydgoszczy (gdy rynek zamknięty to spod pomnika Kazimierza Wielkiego)

Main Menu

JAKIE OPONY???

Zaczęty przez Biskup, Marzec 04, 2009, 00:03:59

« poprzedni - następny »

Biskup

Chciałbym dowiedziec się jakie opony byście polecili w granicy 100 zl ? Moje użytkowanie roweru to 40% asfalt - 60% teren... myslałem cos o oponach  do MTB...

Kitajec

100 za komplet czy za jedną opone?

w4b

Tania i dobra oponka na tył - kenda komodo, dobry współczynnik jakość/cena (ok 50zł/szt - zwijana)
dobrze się sprawdza w błocie i piachu, ma nieduże opory toczenia na asfalcie.
Na przód można brać coś lepszego bo nie zużywa się tak szybko.
[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]

kita

Kenda komodo nie jest najlepszym wyborem przynajmniej nie dla Ciebie.
Jeśli jeździsz 60% po asfalcie reszta w lesie to podejrzewam, że w błoto ie wjeżdżasz wiec nie potrzebujesz opony która jest opona błotną jak kenda komodo która ma stosunkowo duże opory toczenia wbrew temu co pisał w4b.

Polecam Kende Karme która ma dużo mniejsze opory toczenia ma niewysoki klocek na asfalt w sam raz ;) a w terenie na suchej nawierzchni trzyma się bardzo dobrze, w błocie niestety gorzej,  lub semi sliki polecam  IRC Mythos slick  i na asfalt bardzo dobra i na teren nie jest zła.
jeżeli chcesz opony w cenie do 100plnów


Pozdrawiam
kita

w4b

Cytat: kita w Marzec 04, 2009, 18:59:43
nie potrzebujesz opony która jest opona błotną jak kenda komodo która ma stosunkowo duże opory toczenia wbrew temu co pisał w4b.
duże, małe średnie to pojęcia względne - jak na oponkę dającą sobie rade w trudnym terenie to ma opory na asfalcie całkiem małe, oczywiście karma ma mniejsze, nie mówiąc już nawet o semislickach
[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]

Biskup

60% w terenie, a 40% asfalt... bo żeby czasem gdzies dojechać trzeba pokonać trase po asfalcie


100 zl za komplet bym chcial wydac...


A co do Kendy Komodo to na tył mowisz a na przod....?? slyszalem ze nieraz stosuje sie na tyl inne opony "napedowe" a na przod "kierownicze" jest to sens? w sumie samochodach stosuje sie wszedzie takie same opony... Czy ta Komodo na przod tez sie nadaje?

w4b

Różnica pomiędzy oponami kierunkową i napędową jest w bierzniku

Napędowa przenosi siły w kierunku jazdy, przednia narażona jest na większe siły poprzeczne a mniejsze w kierunku jazdy więc ma zwykle bardziej podłużny bieżnik a napędowa bardziej poprzeczny, ładnie to widać na fotce:
Z lewej jest napędowa, z prawej kierunkowa.



[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]

Biskup

na czym polega różnica to wiem... ale czy jest sens bawić się w takie cos?

A jak tak to jaką na przod byście poelcili bo na tyl to juz wiem....

w4b

Pewnie że jest sens! Przednia opona inaczej pracuje niż tylna więc lepiej dopasowana to lepsze trzymanie kierunku jazdy
Nie wiem co w tej cenie jest dobre na przód.
Komodo na przód też się nadaje jednak nie jest to dobra opona kierunkowa.
[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]

buldi.nic

Bez przesady... nie próbowałem stosowania specjalnej opony na przód, ale uważam, że różnice są mało zauważalne. Rowery nie jeżdżą z niewiadomo jaką prędkością po niewiadomo jakim terenie by zwykły rowerzysta zauważył różnice.
Takie "zabiegi" uważam za zbędne, przesadne no i naciąganiem zwykłych rowerzystów... :D aczkolwiek, jeśli osobno kupujesz oponę na przód i tył to można się nad tym zastanowić. Tak czy owak jak jeżdżę na dwóch Schwalbe Racing Ralph i jestem zadowolony.

Biskup

#10
no ja tez zawsze stosowalem dwie takie same opony... a pytam bo niedawno sie dowiedzialem ze niektorzy stosuja przod i tyl inny.....

no a twoje oponki buldi to dosc duzy przedzial cenowy... ;)


A co sadzicie o komplecie KENDA K 877 I KENDA K887 ???

w4b

#11
Biskup, K 877/887 czyli Kinetics są dość ciężkie

Cytat: buldi.nic w Marzec 05, 2009, 22:56:36
Rowery nie jeżdżą z niewiadomo jaką prędkością po niewiadomo jakim terenie by zwykły rowerzysta zauważył różnice.
Jak ktoś jest "niezwykłym rowerzystom" to zauważy różnice :P

[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]

agent

#12
Cytat: buldi.nic w Marzec 05, 2009, 22:56:36
Bez przesady... nie próbowałem stosowania specjalnej opony na przód, ale uważam, że różnice są mało zauważalne. Rowery nie jeżdżą z niewiadomo jaką prędkością po niewiadomo jakim terenie by zwykły rowerzysta zauważył różnice.
Takie "zabiegi" uważam za zbędne, przesadne no i naciąganiem zwykłych rowerzystów... :D aczkolwiek, jeśli osobno kupujesz oponę na przód i tył to można się nad tym zastanowić. Tak czy owak jak jeżdżę na dwóch Schwalbe Racing Ralph i jestem zadowolony.

Tu nie chodzi o predkosci, a o dystans i teren, mniejszy wspolczynnik oporow toczenia (mniej sie meczysz). Nie trzeba byc wyrafinowanym rowerzysta by dostrzec roznice na roznych kompletach opon przejechawszy ten sam dystans i teren. Sa nawet tacy co uzywaja roznych grubosci opon z poróznieniem na tyl/przod. Sa tez tacy ktorzy stosuja szersze obrecze by uwydatnic przyczepnosc opony, inni rozne mieszanki gumy tego samego modelu opony. Wszystko zalezy od stylu jazdy i upodoban.
Pozatym mysle, ze z dziedziny ogumienia rowerowego mozna napisac doktorat ;P

Racing Ralph jest swietna opona ale tylko na warunki suche, na mokrych jest to Dancing Ralph. Lekka opona nawet z drutem ma niebywale niski wspolczynnik oporu toczenia nawet przy szerokosci 2.25 - scigalem sie z ludzmi na 1.9 i osiagnelismy na prostej w myslu 55km. Niestety jest bardzo czula na przebicia, szklo, warto miec grubsza detke. Jest szybka, ale za to mniej przyczepna niz inne opony, moim zdaniem warto ja miec z tyłu, z przodu cos bezpieczniejszego. Kolejna sprawa, ginie w oczach - szybko sie sciera, zwlaszcza tym co lubia troche poszalec w terenie a potem zapomniec sie i zrobic to samo na asfalcie :P
Podejrzewam ze masz wersje drutową Sport tak jak ja i sie ciesz z tego poki ja masz bo jej w sklepie nie dostaniesz, jest to rzadkosc. Chyba ze z zdemontowanego roweru. Opona seryjnie sprzedawana w wersji EVO i Triple Compound o ile sie nie myle gdzie 1 szuka przekracza 100pln. A za RR z 2008 roku to chyba sie zbliza do 150 :P


Co do opon dla Biskupa to popre wybór Kity, czyli Kenda Karma 2.0 - ta opona sie powinna sprawdzic w kazdych warunkach, moge tez polecic jeszcze Schwalbe Smart Sam 2.1, mimo ze to kostka gorska to srodek opony jest tak zageszczony nia ze ma atrybuty niemalze semi-slicka. Ale troche wazy - 650 gram, ma jednak dosc duzy wspolczynnik przyczepnosci, zreszta jak kazda opona 'schwalbiaka'. Jedno jest pewne, ciezko ja przebic i szklo jakos jej unika.

uzywalem jej co prawda jako przedniej opony w trialu jak biede klepalem, ale bylem z niej zadowolony jak na cene 55 pln

buldi.nic

No, taki wstęp do doktoratu o ogumieniu rowerowym napisałeś, że będę musiał sprawdzić jak wygląda z tą oponą na przód bo zostałem zaintrygowany. :D

W sumie na tych Racing Ralph nie przeprowadzałem dokładnych testów na mokrym, ale jakoś sobie nie przypominam większych problemów z przyczepnością po deszczu. ;)
Z całym szacunkiem, ale chętnie na szosę wybrałbym coś innego aniżeli te 2.25 :P
No i tej czułości na przebicie też nie wykryłem, aczkolwiek nie przeczę, że czasami potrafi coś w nią wleść.
I jeśli chodzi o zużywanie to się zgodzę... moja tylna to wygląda jak jakaś inna opona i w terenie strasznie się ślizga -> do wymiany (a ma tylko 2 lata - zresztą już po roku jej nie było :P)
Ale mam wersję zwijaną z której jestem strasznie zadowolony - to moja pierwsza zwijana opona i do drutowych już nie wrócę, świetnie się zdejmuje i zakłada :D

Kitajec

Cytat: agent w Marzec 07, 2009, 21:04:40
moge tez polecic jeszcze Schwalbe Smart Sam 2.1

Nie chciałem chwalić swojego bo wnerwiają mnie ludzei na forach rowerowcyh ktorzy nie potrafią być obiektywni i chwalą tylko to co sami używają bo uważają że oni używają najlepszych części i podzespołów.

Dlatego fajnie się złożyło ze to nie ja wymieniłem tą nazwę, używam tych opon od 14 stycznia 2008. Nie narzekam na nią w ogóle, jak wyglada po ponad roku użytkowania w każdych warunkach, miałeś okazje sie przekonac Biskup. Tak jak Agent napisał, więc nie bede sie powtarzał, dodam tylko że kostka po bokach dobrze trzyma w terenie, zaś gęsta kostka na grzbiecie w dodatku delikatnie radełkowana bardzo dobrze trzyma na oblodzonych nawierzchniach czy śliskim asfalcie no i przy tym ma małe opory toczenia. No i cena 55zł to silny argument.

Dodam jeszcze tylko że mam identyczne załozone na przód i na tył.

kita

#15
Biskup zadał konkretne pytanie nie wiedząc powinieneś też z tego tematu cokolwiek wyciągnąć, sam jeździsz na Racing Ralph i jeździ ci się dobrze proponuje założyć ci Schwalbe Black Jack i przejechać na nich dystans powiedzmy 30km i potem mów o różnicy oporów toczenia chcesz to pożyczę ci nawet te oponki na weekend.

Jeżeli chodzi o kierunkowość opon to jest w tym więcej niż Ci się wydaje nawet twoje RR masz założone kierunkowo.

Proponuje poczytać na ten temat dużo więcej niż w tej chwili, lub osobiście zjechać kilkanaście kompletów opon (różnych marek i producentów) dla wyrażania subiektywnej opinii.

Pozdrawiam
kita

buldi.nic

#16

Zresztą czy ja piszę, że Racing Ralph są najlepsze na świecie? Czy są lepsze od tej czy tamtej opony? Czy mają lepszy czy gorszy opór toczenia on innej, konkretnej opony... Nie, mówię to co zauważyłem po dwóch latach użytkowania i twierdzę, że jeśli zamiast 2,25 założę węższą oponę powinienem uzyskać mniejszy opór toczenia - gdyby tak nie było szosowcy jeździli by np. na Racing Ralph :P



snuffi

#17
Cytat: buldi.nic w Marzec 05, 2009, 22:56:36
Bez przesady... nie próbowałem stosowania specjalnej opony na przód, ale uważam, że różnice są mało zauważalne.

Jeśli nie miało by to sensu to nie produkowano by takich opon, np schwalbe nie publikowało by tabelki z kombinacjami swoich opon P/T dla różnych warunków nawierzchni.

Prawda jest taka że jeździsz na oponach które założono Ci najprawdopodobniej w rowerze seryjnie. Jak byś miał opony np Continentale jakieś tam to pewnie byś je zachwalał. Jaki tego sens?

Nie porównuj również oporów toczenia opon MTB z szosowymi. Inna bajka.

Wracając do tematu, polecił bym oponę Kende Karme w wersji zwijanej Dual Compaund (posiadam zwykła drut i zwijaną i widać wielką różnice), a jeśli masz budżet większy to Kenda SBE Tommac Edition która dzięki niskim klockom ma malutkie opory, dodatkowo genialnie trzyma na zakrętach, sam będę się na nią może w tym roku przesiadał


agent

Buldi mozesz nawet nie miec fioletowego pojecia, ale to nic nie zmieni. Sprawiasz wrazenie jakbys innych opon nie uzywal jak tylko RR. Wyscigowy Rafał ma dobra przyczepnosc na mokrym, ale tylko punktową. Kiedys dla testu włożyłem ją do trialowki i trenowalem w warunkach dosc wilgotnych i okazala sie lepsza od Maxxis'a HighRollera.. poki nie przebilem blisko połkilowej detki na niej. Jednak przy duzej predkosci w mokrym terenie na RR nie ma sie tej pewnosci, ze nie rzuci. Mam porownanie z kolei z opona dedykowaną ciezkim warunkom suchym jak Maxxis Ignitor 1.95 i ta opona np zdumiewajaco na moje zachowuje sie w totalnej mazi jak na tak wąską i szybką oponę w porównaniu do Racing Ralph.
Podejrzewam ze nie miales okazji wykorzystać wszystkich walorow tych opon i w warunkach wyscigowych wiec kita ci to moze zbyt brutalnie narysował, ale trzeba mu przyznac racje.
RR nie jest opona amatorską, a ty jak mowisz ze po dwóch latach masz jeszcze te opony i ich nie zmieniales, ani nie zdejmowales wogole z przerwą to nie wiem. Albo jezdzisz rowerem po bulki lub uprawiasz jazde piknikową. Kazdy kto sie bawi w diabelka i uciurla na te 'rejsingi' wkoncu ma spostrzerzenia podobne jak ja. Zresztą sam Ralph Bohle - wlasciciel i mozg firmy Schwalbe zaleca jest stosowac na suche a na mokre ich zamiennik Nobby Nic. W katalogu tez podpowiada by w terenie górskim o zmiennych warunkach zalozyć z tyłu RR a z przodu NN :)

Biskup

dzieki za wypowiedzi...  :)

narazie zastanawiam się między Kenda Karma, a Schwalbe Blach Jack.. ale zanim podejme jakąś decyzje chciałem siespytac co sądzicie o oponach firmy CST MTB... ??? odkąd kupiłem rower to miałem je zamontowane i nie narzekałem na nie i się też zastanawiam czy zmeiniać na inną firme oponki

dziekuje za zainteresowanie moich zapytaniem o opoanch

Jeszcze taka prośba do WAS MASOWICZÓW... widze ze strasznie lubicie sie kłócić obojętnie na jakie tematy czy to związane z organizxacją masy czy nawet jak w tym temacie o oponach.. sądze, że takie kłótnie nie wpływają dobrze na reputacje MASY KRYTYCZNEJ W BYDGOSZCZY bo osoby odwiedzające strone masy i czytające Nasze dyskusje, wypowiedzi raczej będą się zniechęcac do uczestnictwa w comiesiecznych spotkaniach masowiczów...
Niestety ale akie jest moje odczucie... moge sie mylić...

Pozdrawiam 8)

agent

#20
CST to firma posiadajace matryce odlewu opon i robią niektore modele opon dla nie ktorych firm jak np Maxxis czy wlasnie Kenda. Czy sa dobre same ich produkty, moze niektore. Daja jakies slabsze mieszanki gumy i ciezsze ;) Robia opony na zamowienia do tanszych modeli rowerow produkowanych seryjnie.
Mozna powiedziec ze sa to tansze zamienniki znanych markowych opon. Podobnie firma Innova.

Biskup... co do kłotni. Nie nazywalbym klotnią nieco bardziej ognista wymiane zdan ;P. Niewielu uzywa emocji. Kazdy ma jakis pomysl na to zjawisko, wiec po co zgrywac sztuczna sielankowa atmosfere do przesady? Jezeli ktos ma uwagi, po prostu mowi o nich - nie widze nic w tym strasznego.
Pewnie cos w tym jest o czym mowisz, ale ja np. wychodze z zalozenia, ze ktos naprawde chce cos tu powiedziec i pokazac ze ma jakis pomysl - musi miec te jaja i umiec to jasno wypowiedziec. Nie wydaje mi sie malo zdecydowana osoba mogla cokolwiek poprowadzic w takiej organizacji.

Byly juz takie przypadki, ze 'miekka kaczuszka' zaprojektowala trase po czym sie nie pojawila na masie tlumaczac dzien pozniej swa nieobecnosc zapomnianymi imieninami u cioci. Bylo to z grubsza niepowazne, wiec tak czy siak mala selekcja ludzi o wybitnych zdolnosciach wypowiedzenia swoich racji i umiejetnosci ich obrony zawsze sie przyda. 

//admin: zwykle jednak jest tak że kto mocny w gębie na forum ten nic nie robi poza gadaniem wiec selekcja przy użyciu forum jest błędem

s4per

Ja się przychylam do Kendy Karmy. W suchych warunkach to bardzo szybka opona, a na asfalcie spisuje się również świetnie (jak na swoje przeznaczenie oczywiście) bo ma niskie klocki. Do tego jest dość lekka. Ale błoto to nie jest jej żywioł...
Alternatywa Bike Team "Zwykły rower jest pojazdem napędzanym siłą mięśni. Rower jadący pod górę jest pojazdem napędzanym siłą woli."

snuffi

w moim poprzednim poście wkradł się błąd miała być Karma a napisałem Komodo - już poprawiłem jak by co i również jestem za Karmą w wersji zwijanej

Biskup

Robia opony na zamowienia do tanszych modeli rowerow produkowanych seryjnie.


Oj nie powiedziałby, że opony te robią do ańszych modeli rowerów bo niemało wydałem na swoją Meride Matts Miami ;) to taka mała uwaga... może fakt przeważnie robią to tanich rowerów.... ale ja jetsem chyba wyjątkiem ;)

Jeszcze musze się zastanowić na ta Kenda Karma... jakoś nie podoba mi się ten bieżnik i jeszcze jak mówicie ze w blocie się niesprawuje hmm... a co będzie jak maraton MTB bedzie w deszczu ;)

w4b

#24
Cóż, albo trudne warunki albo szybkość, nie da się wszystkiego pogodzić

Dlatego najlepiej mieć 2 komplety opon na utwardzony teren i na błotko... niestety to kosztuje choć tylko jednorazowo bo
raz zakupiony zestaw starcza 2 razy dłużej niż jeden komplet opon

Dodam jeszcze że warto też zastanowić się nad oponką Maxxis HighRoller, dzięki ściętym skośnie klockom całkiem ładnie się toczy po twardym a i w trudniejszym terenie całkiem nieźle sobie radzi choć na piasku nieco gorzej to pewnie z powodu rzadkiego bieżnika.
Kolejną jej wadą jest to że dość szybko się zużywa.
[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]

agent

Dlatego Biskup Giantów i Meridy sie nie kupuje rowerow ponizej 4000pln bo to totalne przeplacanie :P.
Mozna lepszy rower złozyc za mniejsze pieniadze.

Biskup

Cytat: agent w Marzec 09, 2009, 13:46:12
Dlatego Biskup Giantów i Meridy sie nie kupuje rowerow ponizej 4000pln bo to totalne przeplacanie :P.
Mozna lepszy rower złozyc za mniejsze pieniadze.


Kupiłem Meride ponieważ miałem okazje ją kupić prawei o 1000 zl taniej niż normalnie kosztowała... a za tą kwote napewno bym nie złożył coś lepszego niż mam... I jestem bardzo zadowolony z niego

snuffi

#27
Dobrze prawisz, dobrze. Nie zmienia to faktu iż w wersji z małym budżetem Kenda Karma RLZ, a z większym Kenda SBE a z baaardzo dużym hmm Schawlbe Rocket Ron?