Aktualności:

Jeździmy w każdy ostatni piątek miesiąca o 18:00, ruszamy ze Starego Rynku w Bydgoszczy (gdy rynek zamknięty to spod pomnika Kazimierza Wielkiego)

Main Menu

"Strażnicy miejscy "polują" na rowerzystów. Nawet zimą"

Zaczęty przez adam1992, Listopad 27, 2011, 11:29:39

« poprzedni - następny »

adam1992

http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111127/REGION/864818239

Zatrzymała was już kiedyś ŚM albo policja za jadę po chodniku?jeżeli tak to były z tego jakiś większe nie przyjemności czy skończyło się na upomnieniu?

Danielasty

śmiech na sali, niech lepiej wlepiają mandaty pieszym, którzy pałętają się po ścieżkach rowerowych. BTW czy jest jakaś ścieżka rowerowa w bydgoszczy która spełnia normy europejskie i nadaję do użytku?

@edit
w ramach tego absurdu proponuje jeździć ulicą do regulaminowych 50cm od skrajni drogi, jak się nie mylę to prawie po środku jednego pasa ruchu :) Jeszcze tak chamsko 15km/h np na fordońskiej od mostu do ronda fordońskiego :)

w4b

Mnie tylko ciekawi czy pani radna Elżbieta Rusielewicz, która złożyła skargę na rowerzystów używa roweru. Jeśli tak to czy jeździ swobodnie np. ul Grunwaldzką w godzinach szczytu? Ciekawi mnie też czy nakazuje swoim dzieciom by jeździły ruchliwymi ulicami.

[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]

MuadDib

CytujWzmożone kontrole mają potrwać do 15 grudnia.
czyli po 15 będą przymykać oko na (wg. nich) oczywiste wykroczenie, tudzież tylko do 15 grudnia strażnicy będą patrolować/patrzeć na chodniki? dobrze wiedzieć jak dba się o bezpieczeństwo i porządek ;D

Cytujakcja ma poprawić bezpieczeństwo zarówno użytkowników jednośladów, jak i pieszych poruszających się chodnikami.
a kiedy akcja przeciwko pieszym chodzącym po drogach rowerowych i kierowcom wyprzedzającym rowery z niezachowaniem przepisowego odstępu i nieustępującym pierwszeństwa na przejazdach rowerowych?

bzdura goni bzdurę (swoją drogą ciekawe czy pieszy patrol (oczywiście do 15 grudnia ;P) rzuci się w pogoń za rowerzystą jeśli ten ich "przeoczy" ;))

Piochu

Tu rozmijają się przepisy z rzeczywistością. Przyznam, że starszych ludzi bądź rowerzystów niedzielnych nie widzę jeżdżąc po jezdniach. Wlepienie mandatu takim osobom to takie czyste "ktoś chce się wykazać" taki mandat można wlepić gdy ktoś bawi się w Przecinaka na chodniku, ale w innym wypadku to skrajny przejaw NADGORLIWOŚCI i braku KRYTYCZNEGO SPOJRZENIA na przepisy. Ta pani radna pewnie ma z rowerem tyle wspólnego co świnia z gwiazdami... ;)
Masz prawo milczeć, a wszystko co powiesz użyję przeciw Tobie ;)

demon

[Na terenie Bydgoszczy jest ok. 50 km ścieżek rowerowych. W najbliższych latach ma powstać kolejne 30 km. Miłośnicy dwóch kółek będą mogli korzystać z niej m.in. wzdłuż budowanej właśnie trasy tramwaju z dworca PKP, na ulicach Chodkiewicza i Toruńskiej.]

Że co proszę??? Te 50km które niby są w Bydgoszczy to nie ścieżki, a ŚMIESZKI rowerowe parunastu metrowe odcinki wrzucone do jednego wora i policzone jako 50km, normalnie śmiech na sali;
a co do tych 30km ścieżek rowerowych to nie będzie tyle gdyż remont ulicy Chodkiewicza został zawieszony, a na ulicy Toruńskiej nie ma ścieżki i puki co nie będzie a ten odcinek który był od ronda Toruńskiego do mostu Bernardyńskiego jest nieprzejezdny ze względu na budowaną trasę Uniwersytecką, i nawet nie ma tam oznakowania, że jest ona nieprzejezdna, dlaczego nie ma oznakowania informacyjnego na wysokości hali Łuczniczki, żeby można było tam zjechać na ulice i ulicą kontynuować jazdę

demon

Cytat: Danielasty w Listopad 27, 2011, 13:03:07
w ramach tego absurdu proponuje jeździć ulicą do regulaminowych 50cm od skrajni drogi, jak się nie mylę to prawie po środku jednego pasa ruchu :) Jeszcze tak chamsko 15km/h np na fordońskiej od mostu do ronda fordońskiego :)
ten pomysł Danielastego mi się bardzo podoba

Qua-doW

Policja jak policja, ale straż miejska chyba niema prawa do zatrzymywania pojazdów będących w ruchu(i tym samym nie maja jak mandatu wystawić, bo rejestracji rowery przecież nie maja)... z doświadczenia wiem że próbują, ale osobiście nie zatrzymuje się ani na nakaz policji, ani straży miejskiej...
Pomysł z jazdą 50cm od chodnika wkurzy kierowców, a na władzach nie zrobi wrażenia.
A jeżeli ktoś myśli że zmusi to kogokolwiek do stworzenia ścieżki rowerowej to podpowiem że znak "zakaz poruszania się rowerem" wychodzi taniej.

PanF4

Cytat: w4b w Listopad 27, 2011, 13:27:15
Mnie tylko ciekawi czy pani radna Elżbieta Rusielewicz, która złożyła skargę na rowerzystów używa roweru. Jeśli tak to czy jeździ swobodnie np. ul Grunwaldzką w godzinach szczytu? Ciekawi mnie też czy nakazuje swoim dzieciom by jeździły ruchliwymi ulicami.


Pewnie elżbieta rusielewicz napotkała w ostatni piątek na swojej drodze powrotnej do domu przejazd Bydgoskiej Masy Krytycznej!P. elżgieta jest osobą zawistnej natury to nie powinna zajmować żadnego stanowiska w BDG!!!Ciekawe czy P.RAFAŁ BRUSKI to czytał?-chyba że już przestał być rowerowy?!?

kita

W godzinach rannych czytaj między 7 a 9 powłóczę się po ulicach z prędkością 15km/h jadąc środkiem, zgodnie z przepisami o Ruchu drogowym i poczekam aż ktoś meni potrąci.

Kiedy a mogę i codziennie, np. ul.Piękną, Brzozową, Solskiego i wszystkimi innymi jednokierunkowymi, gdzie nie ma szans na wyprzedzenie.

PanF4

Cytat: kita w Listopad 27, 2011, 17:48:34
W godzinach rannych czytaj między 7 a 9 powłóczę się po ulicach z prędkością 15km/h jadąc środkiem, zgodnie z przepisami o Ruchu drogowym i poczekam aż ktoś meni potrąci.

Kiedy a mogę i codziennie, np. ul.Piękną, Brzozową, Solskiego i wszystkimi innymi jednokierunkowymi, gdzie nie ma szans na wyprzedzenie.
extra!szkoda że w tych godzinach pracuje :(

3w1

Przez ostatnie pół roku, dzień w dzień jeździłam do pracy rowerem, m.in. przez rondo grunwaldzkie, focha i to z magiczna prędkością "20 km/h", oczywiście widziałam jak rano przed godziną 7 kierowcy przeklinali pod nosem, że "takie coś jak rowerzysta" jedzie i według nich blokuje drogę, a jaki był szczęśliwy kierowca autobusu kiedy nie mógł mnie wyprzedzic, tylko wlókł się za mną. Także na jezdni to jako rowerzystka przeszkadzam, na chodniku tak samo- a jak nawet  droga rowerowa jest to idą nią piesi- więc chyba doczepię sobie skrzydła do roweru i po części będę latac  :)
A skoro chcą karac rowerzystów to niech karzą też pieszych na drogach rowerowych!!!!!!
A karanie na jazdę zimą po chodniku to absurd!, niech się urzędnicy przejadą po oblodzonym albo nie odśnieżonym chodniku, a potem karzą.
Kita proponuję przejazd ulicą Żwirki i Wigury, tu też rano jest niezły sajgon........
Ania

Seba

Cytat: 3w1 w Listopad 27, 2011, 20:32:42
A karanie na jazdę zimą po chodniku to absurd!, niech się urzędnicy przejadą po oblodzonym albo nie odśnieżonym chodniku, a potem karzą.

I właśnie pozwoliłaś mi zrozumieć, dlaczego chcą karać tylko do 15 grudnia ;) zgodnie z nowymi przepisami z chodnika można korzystać w trudnych warunkach atmosferycznych, założyli, że 15 grudnia zacznie się zima, a to już są trudne warunki

XWindowsMen

Jadę po ulicy... uważam na samochody... Jadę po chodniku... pierwszeństwo mają piesi. Takie to trudne? Ktoś się orientuje czy jest wymagane ukończenie jakiekolwiek szkoły, aby do SM się dostac?

Szkoda, że nikt nie wie jakim samochodem ta Pani radna jeździ. Poświęciłbym cały dzień żeby ją znaleźc na drodze. Ciekawe jak długu wytrzymałby oglądanie mojego rowerowego-tyłka :/

q84_fH

Tak przeglądałem przepisy i wychodzi na to, że w godzinach od 23:00 do 5:00 w nocy można w terenie zabudowanym (o ile nie ma innych znaków) jeździć po chodniku?

CytujArt. 20
1. Prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów na obszarze zabudowanym w godzinach 5:00-23:00 wynosi 50 km/h, z zastrzeżeniem ust. 2.

1a. Prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów na obszarze zabudowanym w godzinach 23:00-5:00 wynosi 60 km/h, z zastrzeżeniem ust. 2.
CytujArt. 33
5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy:
(...)
2. szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów;
3. warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła), z zastrzeżeniem ust. 6.";

w4b

Z tego co mi wiadomo zapis jest w ustawie taki, że pozwala na jazdę chodnikiem w dzień gdy prędkość max > 50km a w nocy gdy predkość max > 60km/h ... ale tak było kiedys (przed zmianami).
Czy treść ustawy na której bazowałeś jest aktualna?
[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]


April

Tylko, że tutaj jest aktualizacja z lutego, a nowe przepisy weszły w życie z końcem maja. Może jest jeszcze bardziej uaktualniony kodeks?

q84_fH

Weszły w życie pod koniec maja, prawda, ale sam kodeks zmienił się sporo wcześniej.
Tu można na przykład wyświetlić różnice wprowadzone w maju: http://www.kodeksdrogowy.com.pl/obowiazujace/zmianyDzial2.html

Wydaje się, że to jest jak najbardziej aktualne.

April

A faktycznie tutaj widać zmiany :) Więc to chyba "ten".

I jeszcze coś ode mnie (szukam aktualizacji czy to nadal obowiązuje):

Art. 129b
2.Strażnicy gminni (miejscy) są uprawnieni do wykonywania kontroli ruchu
drogowego
wobec:
1) kierującego pojazdem:
a) niestosującego się do zakazu ruchu w obu kierunkach, określonego
odpowiednim znakiem drogowym,
b) naruszającego przepisy ruchu drogowego, w przypadku ujawnienia i
zarejestrowania czynu przy użyciu urządzeń działających
samoczynnie;

2) uczestnika ruchu naruszającego przepisy o:
a) zatrzymaniu lub postoju pojazdów,
b) ruchu motorowerów, rowerów, pojazdów zaprzęgowych oraz o jeździe
wierzchem
lub pędzeniu zwierząt,
c) ruchu pieszych.

bir

"Miasta nie składają się tylko z domów i ulic, ale z ludzi i ich nadziei"  św. Augustyn

kris_bdg

Niech lepiej szanowna pani radna zajmie się czymś pożytecznym, tyle problemów jest w naszym mieście..
Co do jazdy chodnikiem, jeżdżę nim kiedy na prawdę muszę, dość mam wystraszonych przechodniów na sumieniu. Niestety w naszym mieście nie da się jechać tylko ulicą, czasem grozi to utratą nie tylko nerwów.

Osobiście nie będę zważał na "polowanie" SM, a chętnie przyłączę się do wspólnego protestu o ile taki będzie miał miejsce. Może wspólnie potowarzyszymy pani radnej w drodze z pracy do domu?


Grzehu

A może ktoś jeszcze chciałby oficjalnie w liście zapytać o coś p. Elę? ;) Albo przypomnieć strażnikom miejskim o innych obszarach, które należy pilnować? Jak dostaną kilka listów "pochwalnych", to może następnym razem takie ciała zastanowią się trochę zanim coś zrobią.
Listy do p. Eli można kierować pod adres [email protected] z zaznaczeniem, że to list do Radnej Rady Miasta Elżbiety Rusielewicz, tudzież za pomocą poczty tradycyjnej, ul. Jezuicka 1, 85-102 Bydgoszcz
:D

Seba

Dobra robota z tym listem ;) Straży Miejskiej bym się nie czepiał, bo oni wykonują swoją robotę, chociaż nie myślałem, że wniosek radnej może mieć aż taką moc sprawczą. Odpowiedź można jednak przewidzieć, bo takowa pojawiła się w artykułach prasowych: bezpieczeństwo rowerzystów. Wiem, że to nie ma żadnego logicznego uzasadnienia, ale wniosek radnej wpisuje się doskonale w politykę rowerową naszego miasta

Grzehu

Więc piszmy, uświadamiajmy i zmieniajmy politykę rowerową naszego miasta!
Fakt - SM możemy odpuścić - reagują na moje informacje o zajęciu drogi dla rowerów przez nieuświadomionych kierowców :D

April

A Pani Elżbieta z jago osiedla została wybrana na Radną? Można to jeszcze gdzieś sprawdzić? Chciałabym sobie zapisać, aby przed wyborami wiedzieć kto już swojej funkcji nie powinien pełnić.

Seba


Lord Golem

Cytat: Grzehu w Listopad 29, 2011, 22:52:48
A może ktoś jeszcze chciałby oficjalnie w liście zapytać o coś p. Elę? ;) Albo przypomnieć strażnikom miejskim o innych obszarach, które należy pilnować? Jak dostaną kilka listów "pochwalnych", to może następnym razem takie ciała zastanowią się trochę zanim coś zrobią.
Listy do p. Eli można kierować pod adres [email protected] z zaznaczeniem, że to list do Radnej Rady Miasta Elżbiety Rusielewicz, tudzież za pomocą poczty tradycyjnej, ul. Jezuicka 1, 85-102 Bydgoszcz
:D

czy twój list mogę powielić i wysłać ?  Chętnie dołączę się do protestu, a co.

April

No... chętnie byśmy zapchali skrzynkę. Może jakiś wspólny list... do 15 grudnia tak codziennie chociaż te 15/20 wiadomości :)

bir

Adres który podał Grzechu to ogólny adres biura rady miasta. Dopiero tam przekazywane są do poszczególnych radnych.
"Miasta nie składają się tylko z domów i ulic, ale z ludzi i ich nadziei"  św. Augustyn

adam1992

Byłem światkiem godzinę temu jak SM spisała rowerzystę.ale jak stoi banda dresiarzy to omijają ich szerokim łukiem...

mvg (Michu)

Rowerzyści nie mogą poruszać się po chodnikach tu jest jasność. Pomysł radnej nie jest do końca bezzasadny, bo nie można przmykać oka dla przykładu na występki rowerzystów, a karać tylko kierowców. Mi nie podoba się zachowanie p. Elżbiety, ponieważ zarządzeniem/zleceniem bezwzględnego karania rowerzystów nie daje im możliwości obrony i wytłumaczenia się przed SM. Strażnicy miejscy będą niesprawiedliwi, bo są zmuszeni karać bikerów bez względu czy jedzie on z niewielką prędkością, ustępuje pierwszeństwa pieszemu, jest ostrożny i odpowiedzialny czy szarżuje jak "dziki rex", przechodniów traktuje jak słupki w slalomie itd.

Jazda w ruchu miejskim rowerzystów powinna być wpisana na listę sportów ekstremalnych, dlatego rozumiem tych, którzy jeżdża chodnikami. Mi też się zdarza czasem przejechać kawałek.
Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że nawet kursanci w eLkach nie przestrzegają 1 m odstępu od wyprzedzanego rowerzysty, a nie mówie już o pozostałych kierujących.
Wielokrotnie wystraszyłem się, kiedy obok mnie przemknął blachosmród w odległości odpowiadającej wyciągniętej ręce tudzież mniejszej.  To poważne zagrożenie dla rowerzysty, a popełniajacy go są praktycznie bezkarni, ponieważ trudno wzywać służby.

Grzehu

Cytat: Lord Golem w Listopad 30, 2011, 01:58:02
czy twój list mogę powielić i wysłać ?  Chętnie dołączę się do protestu, a co.
Śmiało. Możesz nawet na jego podstawie zaimprowizować cokolwiek.
Cytat: bir w Listopad 30, 2011, 10:32:00
Adres który podał Grzechu to ogólny adres biura rady miasta. Dopiero tam przekazywane są do poszczególnych radnych.
Niestety, radni nie mają oficjalnie ogłoszonych adresów osobistych.

MuadDib

Cytat: mvg (Michu) w Listopad 30, 2011, 14:57:34Wielokrotnie wystraszyłem się, kiedy obok mnie przemknął blachosmród w odległości odpowiadającej wyciągniętej ręce tudzież mniejszej.  To poważne zagrożenie dla rowerzysty, a popełniajacy go są praktycznie bezkarni, ponieważ trudno wzywać służby.
też nad tym kiedyś się zastanawiałem, do łapania by chyba był potrzebny nieoznakowany rower policyjny z kamerą ;)

Danielasty

moze ogółem nagrać film "poruszanie się rowerem po bydgoszczy ulicami" kamerka do kasku i wio, wymuszenia pierwszeństwa przez kierowców, wyprzedanie na grubość nitki, zajeżdżanie drogi przy skręcie w prawo, trąbienie przy skręcie w lewo - codzienność

kris_bdg

Swoją drogą ciekawe jaki może być sposób na zachowanie bezpiecznej odległości przez kierowców? Czy na bagażniku mam wozić o 70 cm wysunięty drewniany kij? Może ktoś z Was zna jakiś lepszy pomysł?
Byłem wczoraj w Toruniu i byłem w ciężkim szoku, nie dość że ilości rowerzystów, ścieżek to jeszcze lepszej kultury kierowców wobec rowerzystów i odwrotnie. Czemu u Nas przychodzi to z takim trudem?

mvg (Michu)

Cytat: kris_bdg w Grudzień 01, 2011, 06:08:32
Swoją drogą ciekawe jaki może być sposób na zachowanie bezpiecznej odległości przez kierowców? Czy na bagażniku mam wozić o 70 cm wysunięty drewniany kij? Może ktoś z Was zna jakiś lepszy pomysł?
Byłem wczoraj w Toruniu i byłem w ciężkim szoku, nie dość że ilości rowerzystów, ścieżek to jeszcze lepszej kultury kierowców wobec rowerzystów i odwrotnie. Czemu u Nas przychodzi to z takim trudem?

O takim "zmuszaczu" zachowania wymaganej odległości właśnie myślałem, ale trochę krótszym. Byłoby to uciążliwe dla rowerzysty, bo musi pamiętać, że takie coś ma zaczepione przy rowerze. Żeby się później nie zdziwił jak się o coś zaczepi ;). Na inny pomysł jeszcze nie wpadłem.

Danelasty: przejazd rowerem przez miasto i udokumentowanie przypadków łamania przepisów przez kierowców, które zagrażają życiu i zdrowiu rowerzystów to dobry pomysł. Pytanie czy ktoś się tym przejmie i czy jest szansa żeby coś się zmieniło? Ja w to szczerze wątpię.

q84_fH

Film może być dobrym pomysłem, szczególnie, jeżeli jakoś nakłoni się szanową-panią-radną do zapoznania się z nim.
Może zamiast kija coś elastycznego? Tak, żeby wyglądało jakby było np. kawałkiem drewna, ale uginało się nie czyniąc niczemu i nikomu krzywdy. Albo na końcu tego urządzenia jakiś widoczny transparent w stylu "zachowaj odstęp!"
W sumie fajny pomysł na jakąś formę happeningu, ale na co dzień za żadne skarby nie jeździłbym z takim ustrojstwem. :D

kris_bdg

Ja oczywiście też nie chciałbym jeździć cały czas z takim czymś. Choć ostatnio wiozłem ze sobą drzwi od pieca kaflowego które znacząco wystawały za obrys roweru i kierowcy omijali mnie szerokim łukiem;)
W pracy zaopatrzyłem się już w trzonek od kilofa, przyczepiony jeździ ze mną cały czas, niech no który kierowca wymusi pierwszeństwo ;)


demon

Cytat: kris_bdg w Grudzień 01, 2011, 06:08:32
Swoją drogą ciekawe jaki może być sposób na zachowanie bezpiecznej odległości przez kierowców? Czy na bagażniku mam wozić o 70 cm wysunięty drewniany kij? Może ktoś z Was zna jakiś lepszy pomysł?
no ja mam pomysł na taki ODLEGŁOŚCIOMIERZ, który mam zamiar zrealizować:
- wyciąć z pleksy strzałkę skierowana do ulicy w miarę szeroką tak by na niej napisać w miarę duży i widoczny napis:  <1m DAJ ŻYĆ ; myślałem o przymocowaniu go do bagażnika na 1 śrubą w taki sposób by można ten ODLEGŁOŚCIOMIERZ podnieść do góry tak by strzałka była skierowana do góry w razie potrzeby
na końcu strzałki myślałem o przymocowaniu naostrzonego gwoździa - cel domyślacie się chyba :-D , a to że ODLEGŁOŚCIOMIERZ będzie z pleksy daje nam to że w razie gdyby jakiś brachosmrod w nas by zahaczył pęknie tylko pleksa

April


demon

Cytat: April w Grudzień 01, 2011, 22:10:34
Tylko, że rower może mieć 90cm chyba...
no bez przesady tu w końcu nie chodzi o cm, a o przekaz

GUMIS

Kilka lat temu dostałem mandat od straży miejskiej za brak światła, przyszło z odsetkami po 4 latach co prawda nie dużymi. Nie jestem zwolennikiem tej formacji poniewaz równiez myslę że zajmują się rzeczami które są mało istotne,niestety nie mozemy ich winic za tą cała sytuację.Ciekawe dlaczego pani rusielewicz się tym zainteresowała,może była tu ingerencja naszego prezydenta,który przed wyborami był dla wszystkich bydgoszczan a w tej chwili dla wybranych.

ropuszka

Cytat: q84_fH w Grudzień 01, 2011, 16:03:36

Może zamiast kija coś elastycznego? Tak, żeby wyglądało jakby było np. kawałkiem drewna, ale uginało się nie czyniąc niczemu i nikomu krzywdy.

Ha! A ja na końcu tego kija umocowałabym pędzel umaczany w farbie i każdy kierowca, który za blisko się roweru  znajdzie by miał autko uklikrane w czerwonej szybkoschnącej farbie :D

kris_bdg

Cytat: ropuszka w Grudzień 03, 2011, 23:03:58
Cytat: q84_fH w Grudzień 01, 2011, 16:03:36

Może zamiast kija coś elastycznego? Tak, żeby wyglądało jakby było np. kawałkiem drewna, ale uginało się nie czyniąc niczemu i nikomu krzywdy.

Ha! A ja na końcu tego kija umocowałabym pędzel umaczany w farbie i każdy kierowca, który za blisko się roweru  znajdzie by miał autko uklikrane w czerwonej szybkoschnącej farbie :D

Świetny pomysł :) nauczy się po takiej lekcji co to bezpieczna odległość;)

Swoją drogą ostatnio zostałem zatrzymany przez patrol policji ( z mojej winy - przepalona żarówka w światełku) i po miłej rozmowie policjant prosił mnie abym do domu wracał już chodnikiem z racji zapadającego zmierzchu, a gdy powiedziałem że za to można zarobić mandat odpowiedział że to są niesprzyjające warunki więc mogę jechać chodnikiem i nawet w razie zatrzymania przez SM mam powołać się na jego słowa. Ciekawe czy SM uznałaby to za niesprzyjające warunki?