Oddajmy ulicę Gdańską bydgoszczanom

[buldi.nic]

Hej,


zrobiłem fotorelację Bydgoskiego kontrapasa:
https://plus.google.com/photos/101302225011025084008/albums/5801139102318434545

[Flora]

Relacja niczego sobie i widać, że pas jest już wykorzystywany przez rowerzystów.

[GUMIS]

Wczoraj miałem okazję przyjrzec się jak to wyglada:samochody stojące na kontrapasie to większośc handlowcy ze sklepów nie klienci.Kilku rowerzystów chyba nie wie że jest kontrapas jadac w kierunku placu wolnosci chodnikiem,oprocz tego w stronę Kamennej jezdzą pod prąd.Podobno sklepikarze chcą wystosować petycję i już zbieraja podpisy w jakim celu prawdopodobnie sie niedługo przekonamy.

[jarek]

Nareszcie nie będzie problemu z jazdą nieodśnieżonymi chodnikami z zaspami:) chyba że zdmikp inaczej się zapatruje na kwestie używalności w sezonie zimowym? jest jakiś przepis stanowiący, że ddr i kontrapasy muszą być odśnieżone, czy to tylko dobra wola zarządcy?

[3w1]

Witam,
Za czasów kiedy chodziłam do liceum w miejscu McDonalda był świetny sklep spożywczy i pyszne drożdżówki w nim mieli!, do Mca nie chodzę, bo jak dla mnie to co tam podają nie nadaje się do jedzenia........

A sklep rybny na Gdańskiej jest najlepszy, jak mam ochotę na rybkę to właśnie tam kupuję i specjalnie po nią jadę, osiedlowy rybny wysiada.

A skoro w zimie nie kontrapas będzie nie dla rowerzystów to znaczy, że rower pod pachę albo po ulicy między tramwajami, no tylko o takim czymś marzyłam.... Ale to tylko Polska właśnie, kraj gdzie niemożliwe absurdy mają rację bytu! i do tego mają świętą rację!.

[buldi.nic]

chyba że zdmikp inaczej się zapatruje na kwestie używalności w sezonie zimowym? jest jakiś przepis stanowiący, że ddr i kontrapasy muszą być odśnieżone, czy to tylko dobra wola zarządcy?

Coś czuję, że zimą będzie "niezła jazda". Na pewno ZDMiKP będzie odśnieżał kontrapas (pytanie czy tak szybko jak pasy ruchu dla samochodów?) bo to część jezdni. Natomiast jak będzie wyglądać sprawa - odśnieżony kontrapas/nieodśnieżone miejsca parkingowe? Będzie grubo :P Dlatego tak ważnym jest by jeździć po kontrapasie i pokazywać, że jest potrzebny dla mieszkańców miasta - nie dla rowerzystów!


Sprawa odśnieżania dróg dla rowerów wygląda tak, że są odśnieżane w takim samym zakresie jak chodniki. A te są odśnieżane w ramach progamu ustalonego przez ZDMiKP. Np. na kamiennej odśnieżany jest chodnik/DDR tylko do Kamienna/Łęczycka. Na odcinku Kamienna/Łęczycka - Kamienna/Fordońska chodnika ani DDR ZDMiKP w ubiegłym roku nie odśnieżał.

[Grzehu]

Największym błędem rowerzystów jest przyjmowanie już teraz jako pewnik faktu, że zimą nie będzie kontrapasa.

[Lord Golem]

Wczoraj miałem okazję przyjrzec się jak to wyglada:samochody stojące na kontrapasie to większośc handlowcy ze sklepów nie klienci.

Sklepikarze będą blokować kontrapas żeby udowodnić że rowerzyści z niego nie korzystają i jeżdżą nadal po chodniku. Paranoja...

[buldi.nic]

Największym błędem rowerzystów jest przyjmowanie już teraz jako pewnik faktu, że zimą nie będzie kontrapasa.

A większym pewnikiem jest to, że będzie aniżeli, że go nie będzie ;)

[Grzehu]

Największym błędem rowerzystów jest przyjmowanie już teraz jako pewnik faktu, że zimą nie będzie kontrapasa.

A większym pewnikiem jest to, że będzie aniżeli, że go nie będzie ;)

I tak trzymać :)

[bir]

Największym błędem rowerzystów jest przyjmowanie już teraz jako pewnik faktu, że zimą nie będzie kontrapasa.

A większym pewnikiem jest to, że będzie aniżeli, że go nie będzie ;)

Obyście mieli rację. Powiem szczerze: nastroje nie są dobre. Przez to, że nikt się nie zgłosił na przetarg w 1 i2 terminie, jest on uruchamiany dużo później niż planowano. Sklepikarze bedą walczyć - już spływają do mnie pisma o zamknięcie kontrapasa. Proponuje z uporem maniaka rozpowszechniać jak jeździć kontrapasem, dlaczego to dobre rozwiązanie i wrzucac w sieć zdjęcia jeżdżących nim rowerzystów. Trzeba pokazać że to DOBRE rozwiązanie dla Bydgoszczy

Pojawiające się tutaj głosy że sklepikarze mają uciekać do centrów handlowych mnie przerażają: w ten sposób przestrzeń miejska staje się martwa. Handel jest normalną funkcją tego typu ulic - ale trzeba pokazać że kupują nie tylko kierowcy, ale także rowerzyści i piesi!

[Lord Golem]

Obyście mieli rację. Powiem szczerze: nastroje nie są dobre. Przez to, że nikt się nie zgłosił na przetarg w 1 i2 terminie, jest on uruchamiany dużo później niż planowano. Sklepikarze bedą walczyć - już spływają do mnie pisma o zamknięcie kontrapasa. Proponuje z uporem maniaka rozpowszechniać jak jeździć kontrapasem, dlaczego to dobre rozwiązanie i wrzucac w sieć zdjęcia jeżdżących nim rowerzystów. Trzeba pokazać że to DOBRE rozwiązanie dla Bydgoszczy

Były już reportaże w TVP na temat kontrapasa na Gdańskiej w sposób negatywny, no powiedzmy mało pozytywny,

to może teraz zróbmy film na wzór Łodzi:

lub postarać się o pozytywny news w TV jak w Radomiu:

[Lord Golem]

W razie potrzeby gotowy jestem do pomocy.  :)

[MuadDib]

a tak jak widzę często stróżów prawa gorliwie przeganiających samochody z kontrapasa (i chwała im za to), tak nie widziałem ich jeszcze na chodniku wyłapujących jeżdżących tam rowerzystów... by się mandaciki posypały to by może się kontrapas zapełnił :)

[mort]

z tego co wiem straż miejska ma tylko jeden patrol rowerowy, warto by było sprawdzić ich formę w pościgu bezpośrednim na chodniku na Gdańskiej :)

[jerry]

Przedsiębiorcy napisali do Prezydenta w sprawie kontrapasa

http://enjoybydgoszcz.pl/bydgoszcz/komunikacja/item/4061-kontrapas-%E2%80%93-przedsi%C4%99biorcy-pisz%C4%85-do-prezydenta-ten-nie-odpowiada

[mort]

Bydgoszcz jak widzę nadal kramiarzami stoi i oni jedyni mogą głosić jaśnie oświeconą prawdę, Pan Trzaska rozbawił mnie stwierdzeniem, że kontrapas prowadzi tylko w jednym kierunku:)

[Grzehu]

Pan Trzaska rozbawił mnie stwierdzeniem, że kontrapas prowadzi tylko w jednym kierunku:)

A w ilu kierunkach prowadzi Twoim zdaniem?

[mort]

oczywiście, że w jednym, to oczywista oczywistość, dlatego właśnie jest kontrapasem jak mniemam a nie DDR, dlatego właśnie mnie rozbawił bo jego zdaniem nie jest to żadne udogodnienie dla rowerzystów

[Grzehu]

OK :) Już myślałem, że myślisz inaczej ;)
Trzaska pomylił też kierunki kontrapasa, ale w jego przypadku to nie jest dziwne:
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/piotr-trzaska-kupujcie-dopalacze_160370.html

[mort]

nie ma co go brać poważnie, typowy pieniacz, nie ma pojęcia o czym mówi ale ważne, że mówi, kariera powiedzmy polityczna mu nie poszła to teraz szuka punktu zaczepienia, na dodatek przywołuje się argumenty, że kontrapas jest może i ok (jak to pisali? że są całym sercem za ideą kontrapasa? :)), bo będzie służył turystom, komu niby? 90 procent ludzi na rowerach w Bydgoszczy to ludzie właśnie stąd, kramiarze z Gdańskiej powinni się zastanowić, czy swoim postępowaniem nie spowodują, że nie będziemy robić zakupów w ich sklepach, niepotrzebne te zawirowania wokół kontrapasa, jest i zostanie mam nadzieję, jeśli urzędnicy ugną się pod presją i będą chcieli go zlikwidować to strzelą sobie w kolano i może być to dla nich bolesna nauczka

[bir]

W październiku sygnalizowałem na forum, że utworzenie kontrapasa to pierwszy krok bo nastroje w okół tego tematu są złe. Niestety mam wiadomości które mogą być szokujące dla większości rowerzystów:


przygotowywana jest zmiana organizacji ruchu na ul. Gdańskiej. Planuje się zamknięcie kontrpasa na okres zimowy tj. na trzy miesiące. Jeżeli zostanie ona wdrożona oczywiście będę informował na forum.

[Lord Golem]

To się stowarzyszenia rowerowe popisały, nie ma co...   :o

[bir]

To się stowarzyszenia rowerowe popisały, nie ma co...   :o

Lordzie Golem. Przyznam, że takie głosy mnie bardzo irytują. Przez takie głosy w mieście wiadomo, że można ignorować rowerzystów. Bo swój głos wyrazi tylko kilku.
Jak stowarzyszenia szukają osób do współpracy to nikt nie ma czasu. Jak coś się dzieje obwinia się tych, którzy mimo wszystko starali się coś dla rowerzystów robić. Zapewniam, że nie każda osoba decyzyjna czyta forum masy i lamenty rowerzystów.
Potrzeba nam nie marudzenia tylko postawy obywatelskiej. Nie podoba Ci się decyzja: możesz to wyrazić. Możesz napisać do osób decyzyjnych w mieście, żę jako rowerzysta czujesz się poszkodowany. Masz takie samo prawo jak kupcy, którzy nie chcą kontrapasa. Nie musisz być do tego zrzeszony, nie musisz nawet mieszkać w Bydgoszczy.
Zachęcam by nie biadolić a działać - nie wiesz jak? Na pewno ktoś już zrzeszony podpowie.

[Lord Golem]

W tym rzecz, ze mój głos nic nie zmieni, głos jednostkowy. Zawsze mnie się wydawało, ze po to powstaje stowarzyszenie, tym bardziej coś takiego jak G-14 aby w większej grupie móc działać. Wiadomo, że w demokracji im większa grupa tym lepiej słyszalna. Gdy już chodziły słuchy, że kupcy coś kombinują i do tego mają za sobą radnego to należało zorganizować jakąś akcję przeciwko tym działaniom. Przecież są w stowarzyszeniach osoby znające się na procedurach administracyjnych i wiedzą jak napisać pismo - protest.
Od jakiegoś czasu można zauważyć brak współpracy pomiędzy poszczególnymi stowarzyszeniami rowerowymi, Dziwi mnie w ogóle tak spore rozwarstwienie działaczy rowerowych, które powoduje że sporo działań jest mało efektywne.  Wynikiem tego może być fakt , że przedstawiciel środowiska rowerowego w Bydgoszczy ma status pełnomocnika działającego społecznie, a nie jak w innych nawet mniejszych miastach, oficera rowerowego zatrudnionego. (Ale ta uwaga nie jest wymierzona w p. Łukasza).

[mariw]

@Lord Golem, musisz wiedzieć, że stowarzyszenia nie są jakąś masą, której objętość decyduje o skuteczności. Stowarzyszenia to konkretni ludzie, jednostki, które działają w ramach stowarzyszenia. Mam nadzieję, że twoje roszczeniowe podejście do organizacji jest poparte bieżącymi działaniami, bo tylko to daje prawo do wyrażania takich opinii jak twoja. W tym konkretnym wypadku widzę, że skupiasz się głównie na propagowaniu swoich opinii w internecie (FB, SkyscraperCity, to forum).

[Grzehu]

To się stowarzyszenia rowerowe popisały, nie ma co...   :o

To znaczy czym się popisały?

W tym rzecz, ze mój głos nic nie zmieni, głos jednostkowy.

Jasne. Oczywiście. Nic jednostkowy głos nie zmieni, więc lepiej ponarzekać na forach internetowych.

Zawsze mnie się wydawało, ze po to powstaje stowarzyszenie, tym bardziej coś takiego jak G-14 aby w większej grupie móc działać. Wiadomo, że w demokracji im większa grupa tym lepiej słyszalna.

Im większa grupa tym bardziej słyszalna. To dlaczego się nie odzywasz oficjalnie? Przecież im większa grupa, tym bardziej słyszalna.
G14 jest otwarta na nowych ludzi. To nie jest sformalizowana struktura (to nawet nie jest stowarzyszenie), w której siedzą leśne dziadki i decydują o tym kto ma być - możesz przyjść, rzucić pomysł i wspólnie działać.

Gdy już chodziły słuchy, że kupcy coś kombinują i do tego mają za sobą radnego to należało zorganizować jakąś akcję przeciwko tym działaniom. Przecież są w stowarzyszeniach osoby znające się na procedurach administracyjnych i wiedzą jak napisać pismo - protest.

Nie znasz szczegółów.

Od jakiegoś czasu można zauważyć brak współpracy pomiędzy poszczególnymi stowarzyszeniami rowerowymi, Dziwi mnie w ogóle tak spore rozwarstwienie działaczy rowerowych, które powoduje że sporo działań jest mało efektywne. 

Po raz kolejny - idź i zrób coś z tym.

Wynikiem tego może być fakt , że przedstawiciel środowiska rowerowego w Bydgoszczy ma status pełnomocnika działającego społecznie, a nie jak w innych nawet mniejszych miastach, oficera rowerowego zatrudnionego. (Ale ta uwaga nie jest wymierzona w p. Łukasza).

Nie, to nie jest wynik tego.

[w4b]

http://obywatelska.bydgoszcz.pl/kupcy-kontra-kontrapas/

[Lord Golem]

@Lord Golem, musisz wiedzieć, że stowarzyszenia nie są jakąś masą, której objętość decyduje o skuteczności. Stowarzyszenia to konkretni ludzie, jednostki, które działają w ramach stowarzyszenia. Mam nadzieję, że twoje roszczeniowe podejście do organizacji jest poparte bieżącymi działaniami, bo tylko to daje prawo do wyrażania takich opinii jak twoja. W tym konkretnym wypadku widzę, że skupiasz się głównie na propagowaniu swoich opinii w internecie (FB, SkyscraperCity, to forum).

Stowarzyszenia to nie masa, ale grupa ludzi która potrafi działając zainteresować większą rzesze ludzi (masa ludzka źle mi się kojarzy - tak samo jak tłum).
Co do działania internetowego moja sprawa, bo jestem wolnym człowiekiem.

Pozdrawiam

[Lord Golem]

To się stowarzyszenia rowerowe popisały, nie ma co...   :o

To znaczy czym się popisały?

Brakiem aktywności, po to zostały zawiązane, aby działać na rzecz środowiska rowerowego.

W tym rzecz, ze mój głos nic nie zmieni, głos jednostkowy.

Jasne. Oczywiście. Nic jednostkowy głos nie zmieni, więc lepiej ponarzekać na forach internetowych.

bez komentarza

Zawsze mnie się wydawało, ze po to powstaje stowarzyszenie, tym bardziej coś takiego jak G-14 aby w większej grupie móc działać. Wiadomo, że w demokracji im większa grupa tym lepiej słyszalna.

Im większa grupa tym bardziej słyszalna. To dlaczego się nie odzywasz oficjalnie? Przecież im większa grupa, tym bardziej słyszalna.
G14 jest otwarta na nowych ludzi. To nie jest sformalizowana struktura (to nawet nie jest stowarzyszenie), w której siedzą leśne dziadki i decydują o tym kto ma być - możesz przyjść, rzucić pomysł i wspólnie działać.

To po jakiego grzyba udawać, że takie coś jest. Jak są jakieś spotkania z UM to sie mówi rowerzyści a to wypowiedzi właśnie tego gremium. Inni nie mają szansy się wypowiedzieć, bo nie są traktowani poważnie. Człowieka z ulicy w Ratuszu nie traktuje się poważnie, jak coś to macie swojego przedstawiciela w postaci Pełnomocnika i do niego się zgłoście. Dziękuję bardzo...

Gdy już chodziły słuchy, że kupcy coś kombinują i do tego mają za sobą radnego to należało zorganizować jakąś akcję przeciwko tym działaniom. Przecież są w stowarzyszeniach osoby znające się na procedurach administracyjnych i wiedzą jak napisać pismo - protest.

Nie znasz szczegółów.

Więc pochwal się...

Od jakiegoś czasu można zauważyć brak współpracy pomiędzy poszczególnymi stowarzyszeniami rowerowymi, Dziwi mnie w ogóle tak spore rozwarstwienie działaczy rowerowych, które powoduje że sporo działań jest mało efektywne. 

Po raz kolejny - idź i zrób coś z tym.

Nie będę tego jeszcze bardziej mieszał. Wystarczy, że widzę ferment w jednym stowarzyszeniu.

Wynikiem tego może być fakt , że przedstawiciel środowiska rowerowego w Bydgoszczy ma status pełnomocnika działającego społecznie, a nie jak w innych nawet mniejszych miastach, oficera rowerowego zatrudnionego. (Ale ta uwaga nie jest wymierzona w p. Łukasza).

Nie, to nie jest wynik tego.

Ale tak to wygląda patrząc na to z zewnątrz.

[Flora]

Chyba jeszcze nikt nie wpadł na to, że podjeżdżając pod sam sklep robi się najczęściej zakupy tylko w tym sklepie, a jeżeli z parkingu trzeba kawałek dojść to po drodze mija się również wystawy innych sklepów. Kupcy chyba nie powinni narzekać na takie rozwiązanie. Chociaż z drugiej strony, nie ma w centrum parkingu z prawdziwego zdarzenia.

[Seba]

Szkoda tylko, że informacja o planowaniu zamknięcia kontrapasa ukazała się wczoraj, a właściwie dziś w nocy, a ja swoimi kanałami się dowiedziałem, że owa likwidacja nastąpi jutro.


EDIT Jednak im więcej źródeł, tym więcej różnych informacji :P ktoś inny powiedział mi, że ogólnie na poczatku grudnia, a niekoniecznie jutro

[mort]

W Pomorskiej napisali, że kontarpas zamkną jutro ale odpowiedzi na to jak rozwiązać problem będą szukać dopiero w lutym, kto i jak zadziałał i na kogo, że tak szybko udało im się załatwić zamknięcie kontarpasa, kupcy nie musieli niczego konsultować? nie było żadnej dyskusji? po prostu sobie załatwili? pogadali sobie w UM z Zegarskim z PO, który im przyklasnął i pełnomocnikiem ds. rowerowych, który z góry był na przegranej pozycji i już? załatwione? nie chce mi się w to wierzyć, to jakaś paranoja, a miasto zgodziło się wywalić 200 tysięcy w błoto od tak? ta sprawa ma jakieś drugie i mocno śmierdzące dno a kupcy załatwili sobie sprawę przy wódce z kimś kto jest władny do podejmowania takich decyzji, proponuję kolejną masę zrobić na Gdańskiej w koszulkach "Jestem rowerzystą, nie kupuję na Gdańskiej". Cisną mi się na usta złe słowa. Pier...ni kramiarze z Gdańskiej.

[Seba]

A masz jakiś link do tego?

[mort]

czytałem w papierowym wydaniu, na necie nie mogłem tego znaleźć

[Lord Golem]

czytałem w papierowym wydaniu, na necie nie mogłem tego znaleźć

To ciekawe że w papierowej gazecie jest już to co w necie na FB ogłoszono wieczorem.

[mort]

może czytałem gazetę z jutra:) ale tak poważnie, dziwnie szybko to wszystko poszło, myślę, że wielu osobom zależało na uniknięciu rozgłosu, z tego co wiem w spotkaniu uczestniczył w-ce prezydent Niedźwiecki, nowa prawa ręka Bruskiego i to właśnie jemu rowerzyści mogą podziękować za zawieszenie (czyt. likwidację) kontarpasa, nowy człowiek, nowe wspaniałe decyzje, to właśnie Niedźwiecki odpowiada za infrastrukturę, spodziewajmy się najgorszego   

[Grzehu]

@Lord - może niekoniecznie jesteś młodzież, ale samo przesłanie - dla Ciebie ode mnie. :)

[Lord Golem]

@Lord - może niekoniecznie jesteś młodzież, ale samo przesłanie - dla Ciebie ode mnie. :)

Nie jesteś moim spowiednikiem ani adwokatem żebym musiał się Tobie tłumaczyć co w życiu zrobiłem.
Jak słusznie zauważyłeś nie jestem młodzieżą i życia już trochę poznałem.

Pięknie jest pisać sprawozdania na stronie stowarzyszenia: ile to zrobiono, ile pism napisano itp. itd. ale jak przychodzi przyznać się do porażki to nie ma nikogo.

[Grzehu]

Nie należę do żadnego stowarzyszenia. :)

[mort]

brak od jutra kontrapasa dla rowerzystów to porażka nas wszystkich, raczej nie oczekuję, że członkowie masy krytycznej będą leżeć na nim i bronić go własnym ciałem, po prostu żal, że polityka miasta sprowadza się do wydymania tych, którzy nie potrafią głośno krzyczeć, czasem wydaje mi się, że mają rowerzystów za bandę gówniarzy

[buldi.nic]

http://www.zdmikp.bydgoszcz.pl/index.php/pl/aktualnosci/736-kontrapas-na-ulicy-gdanskiej

Będą musieli wyrzucić tę starą informację bo już nie aktualna :P

Jako prezes Stowarzyszenia, mogę obiecać, że będziemy walczyć dalej o kontrapas a na decyzji prezydenta nie pozostawimy suchej nitki.
Rzecz jest niedopuszczalna i wyjątkowa na skalę światową by infrastruktura rowerowa była sezonowa.

[w4b]

Tak, piszemy e-maila na: [email protected] np tak:

Pan Łukasz Niedźwiecki
Z-ca Prezydenta Miasta Bydgoszczy

W sprawie kontrapasa na ulicy Gdańskiej w Bydgoszczy.

Otrzymałem/am informację o przygotowywaniu zmiany organizacji ruchu na ul. Gdańskiej związanej z zamknięciem kontrapasa na ulicy Gdańskiej. Jako obywatel Bydgoszczy pragnę wyrazić swoje poparcie dla kontrapasa oraz niezadowolenie z ewentualnego planowanego zamknięcia. Pokładam nadzieję że do zmiany organizacji ruchu nie dojdzie. Uważam to za niekorzystne m.in dlatego że wdrożenie kontrapasa kosztowało sporo środków z budżetu miasta czyli również z mojej kieszeni.

z poważaniem, ...................................

[Lesnik]

No to moje już poszło

[Seba]

Tak sobie siedzę, czytam gazety, myślę i dochodzę do wniosków, które mogą podchodzić pod teorie spiskowe, ale chyba ma to sens. Dlaczego kontrapas nie został otwarty przez rok od czasu wyremontowania tego odcinka ulicy Gdańskiej? Czy fakt, że stało się to akurat, kiedy ponownie rozpoczął się remont i to jesienią nie jest przypadkiem? Generalnie, gdybym był prezydentem, który nie chce takiego kontrapasa, ale nie mówi tego wprost to tak bym zrobił właśnie - otworzył go w czasie remontu, kiedy dojazd na Gdańską jest utrudniony, a potem go zamknął argumentując właśnie tym, że kupcom spadły dochody i to nie z powodu remontu, ale właśnie kontrapasa. Kupcy będą zadowoleni, rowerzystom pokazałem, że chciałem, ale nie mogłem. Brzmi to logicznie?

[mort]

moim zdaniem Bruski nie spodziewał się, że sprawa kontrapasa tak się rozleje, może i chciał coś zrobić dla rowerzystów ale my jesteśmy rozproszeni więc łatwo nas było olać, a kramarze z Gdańskiej są jednak może i nieformalnie ale razem i realnie można policzyć wpływ ze sklepów dla miasta, więc prezydent po prostu ugiął się widząc jaki może mieć z nimi problem, z resztą sklepikarze kłamią w żywe oczy twierdząc, że wpływy im spadły nawet o połowę z powodu kontrapasa, wcześniej przecież tłumy do nich waliły:) widocznie to nie duże centra handlowe są dla nich zagrożeniem a rowerzyści, życzę im aby się obłowili przed świętami, to nie rowerzyści są winni, że Długa i Dworcowa to wymarłe ulice, nie będziemy też odpowiadali za to, że Gdańska może podzielić ich los

[cin1977]

Może bojkocik? Zaproponowałem to już w mailu do redakcji. Masa grudniowa pod hasłem "Rowerzysto, nie kupuj na Gdańskiej, tu Cię nie chcą". Ze swojej strony mogę podrukować trochę plakacików nawołujących do bojkotu i porozklejać na Gdańskiej na słupach ogłoszeniowych, trochę ich tam jest. Jeżdżę z pracy przez pół miasta, mogę poświęcić trochę czasu, może wkręci się do akcji zaprzyjaźnione sklepy rowerowe... Tylko, że to musi być widoczne, pisanie maili do ZDMiKP raczej niewiele da... No i oczywiście powtorzenie akcji wiosną.

[mort]

jedyny tekst dotyczący zamknięcia kontrapasa przeczytałem w piątek w papierowej pomorskiej, w w internecie na pomorskiej, wyborczej, zarządzie dróg i oficjalnej stronie Bydgoszczy zero informacji, mieli niby zamknąć 1 grudnia, ktoś jechał w sobotę czy dziś kontrapasem? działa? czy zastawili śmietnikami?

[buldi.nic]

Jeszcze jest tekst w Expressie:
http://express.bydgoski.pl/look/article.tpl?IdLanguage=17&IdPublication=2&NrIssue=2308&NrSection=1&NrArticle=234263&IdTag=3790

Wczoraj jechał kontrapasem Gumiś i mówił, że nadal otwarty ;)

[cin1977]

W necie było w Expressie. Na Gdańskiej nie byłem, ale zastanawiam się, jak - technicznie - to zamierzaja zrobić. Postawią zakazy jazdy rowerem w kierunku północ-południe na każdym skrzyżowaniu? Bo samo zdjęcie obecnego oznakowania niewiele zmieni - pozostaje oznakowanie poziome. Fizycznie zamkną kontrapas jakimiś śmiesznymi barierkami? Zdjęcie oznakowania nakazującego kierunek ruchu zrobi z kontrapasa zwykłą dwukierunkową DDr wyznaczoną w obrębie jezdni. Coś mi się zdaje, że najpierw palneli glupstwo, dopiero teraz zastanawiają się, jak to faktycznie zrobić...