Aktualności:

Jeździmy w każdy ostatni piątek miesiąca o 18:00, ruszamy ze Starego Rynku w Bydgoszczy (gdy rynek zamknięty to spod pomnika Kazimierza Wielkiego)

Main Menu

Droga do Piecek-od ul.Glinki>ul.Dąbrowa

Zaczęty przez demon, Sierpień 27, 2011, 09:35:44

« poprzedni - następny »

demon

Mieszkam na Wyżynach i w letnie ciepłe dni jeżdżę nad wodę Piecek bo tam mam najbliżej, a podobnie jak ja jeździ tamtędy masę rowerzystów i uważam że ta droga przez las do obwodnicy i dalej od obwodnicy do asfaltówki do Piecek powinna być zamknięta dla samochodów, w ciepłe suche dni jak przejedzie tam taki blachosmrod to wzbija w powietrze tumany piachu i robi syf, a jak jeszcze za sterem siedzi świr to jeszcze taki pacan przygazowuje tak że robi zasłonę dymną, ja się pytam po co zbudowano dla blachosmrodów tą wylotówkę z Bydgoszczy, szeroką z równym, asfaltem skoro taki dureń jedzie przez las, ja w duchu życzę każdemu przejeżdżającemu tam blachosmrodowi rozwalenie zawieszania na tych tam dziurach, fakt przy drodze jest znak DROGA UDOSTĘPNIONA DLA RUCHU KOŁOWEGO i znaczek Lasy Państwowe jednak zadziałanie w kierunku zamknięcia jej dla blachosmrodów było by dobrą inicjatywą
krótko mówiąc trzeba się dopomnieć o zamknięcie tej drogi dla samochodów

MuadDib

#1
hm... w sumie Twoje roszczenia można przyrównać do pretensji kierowców którym rowerzyści na drogach przeszkadzają... jakkolwiek rozumiem Twój ból, to jednak "zakażcie tam jeździć samochodom bo mnie zakurzą" jest raczej cienkim argumentem ::)
jedynym sensownym rozwiązaniem by była ścieżka rowerowa przez las równoległa do istniejącej drogi... więc jak już to by o to trzeba było wnioskować... chociaż raczej wszyscy wiemy, że szanse na realizację tego są marne

VintageElvis

...sposobem też jest wniosek o przekształcenie obecnej drogi  na szlak rowerowy z dostępnością dla pojazdów uprzywilejowanych. Z założenia, z tego co wiem, jest to droga pożarowa prowadząca do punktu czerpania wody (Prądocin)
Jeśli Twoje dziecko pozbyło się tylnego hamulca "wiedz, że coś się dzieje"!!!

demon

o widzisz VintageElvis to co napisałeś mi się podoba, a w roli wnioskodawcy widział bym pełnomocnika bo ja przyznaje się bez bicia nie znam się na tych papierkowych sprawach, ja to mógłbym tam porozkładać co kilka metrów te powalone pnie i kłody co są przy drodze w ramach protestu  ;D

GUMIS

Czy jest to takie uciążliwe,ile tych samochodów przejedzie tymi wertepami.Nie chciałbym aby ktoś myslał że jestem za samochodem ale jakbym go miał to na pewno bym wolał jechać ulicą.

Lord Golem

Cytat: MuadDib w Sierpień 27, 2011, 11:44:23
hm... w sumie Twoje roszczenia można przyrównać do pretensji kierowców którym rowerzyści na drogach przeszkadzają... jakkolwiek rozumiem Twój ból, to jednak "zakażcie tam jeździć samochodom bo mnie zakurzą" jest raczej cienkim argumentem ::)
jedynym sensownym rozwiązaniem by była ścieżka rowerowa przez las równoległa do istniejącej drogi... więc jak już to by o to trzeba było wnioskować... chociaż raczej wszyscy wiemy, że szanse na realizację tego są marne

Już jest jedna droga równoległa dla samochodów, prosta, gładka jak stół i szeroka z dopuszczalną prędkością 90km/h - krajowa 25. Po co samochodziarze pchają się przez las tego można domyśleć się po wczorajszej akcji Policji, która sprawdzała trzeźwość wszystkich kierowców. Czy musi zdarzyć się nieszczęście aż ktoś z decydentów zauważy problem?