Aktualności:

Jeździmy w każdy ostatni piątek miesiąca o 18:00, ruszamy ze Starego Rynku w Bydgoszczy (gdy rynek zamknięty to spod pomnika Kazimierza Wielkiego)

Main Menu

ekoway a rolki

Zaczęty przez bir, Lipiec 04, 2011, 16:36:59

« poprzedni - następny »

bir

Mam pytanie do praktyków bo sam nigdy nie jeździłem na rolkach więc ciężko mi oceniać nawierzchnie. ostatnio w Bydgoszczy pojawiły się drogi z nawierzchni "ekoway". są one np. przy bulwarze nad Brdą na wysokości Opery i na wyspie młyńskiej. Jak się po tym jeździ na rolkach?
"Miasta nie składają się tylko z domów i ulic, ale z ludzi i ich nadziei"  św. Augustyn

Lord Golem

Sorry za takie pytanie, ale nie za bardzo jestem zorientowany: Co to znaczy że droga jest ekoway? Czym musi się charakteryzować?

bir

Jest to konkretny produkt. Chodzi o nazwę nawierzchni wodnoprzepuszczalnej. zastosowana w miejscach które wskazałem.
"Miasta nie składają się tylko z domów i ulic, ale z ludzi i ich nadziei"  św. Augustyn

Lord Golem

Dziś przejeżdżałem po ścieżkach na Wyspie Młyńskiej i zastanawiałem się czy są one zgodne z zasadami tworzenia ścieżek. Zauważyłem również że brak jest jakiejkolwiek infrastruktury (znaków pionowych, oznaczeń poziomych), a przecież niedawno zostały oddane do użytku, poza tym brak jest dojazdów do tych ścieżek, oznaczenia przejazdów i wysokie krawężniki.






Piochu

Fakt ja tam nigdy nie wiem po czym mam jechać, choć oznakowanie tego mogłoby popsuć walory tego miejsca jakim jest Wyspa Młyńska.
Masz prawo milczeć, a wszystko co powiesz użyję przeciw Tobie ;)

Lord Golem

Cytat: Piochu w Lipiec 04, 2011, 21:05:22
Fakt ja tam nigdy nie wiem po czym mam jechać, choć oznakowanie tego mogłoby popsuć walory tego miejsca jakim jest Wyspa Młyńska.

niekoniecznie, wystarczą małe znaki poziome "rower" oraz małe znaki pionowe na początkach ścieżek, bo skąd rowerzysta ma wiedzieć gdzie zaczyna się ścieżka szczególnie o tym kolorze. Nie będę już wspominał o rowerzystach-turystach, lub pieszych nie mających pojęcia że taka nawierzchnia oznacza drogę rowerową.

DarekW

Myślę, że wyspa młyńska powinna być miejscem gdzie zarówno piesi jak i rowerzyści mogli by czuć się swobodnie (oczywiście w granicach zdrowego rozsądku) nikt nie przyjeżdża tam żeby nie wiadomo jak pędzić. Więc trochę uprzejmości i nikomu nic się nie stanie a znaków nie trzeba będzie stawiać, malować. Jest to przecież zaledwie kilkaset metrów. Lecz z drugiej strony patrząc na niektórych osobników to.. sami wiecie jak to wygląda. Jednakże jeśli znaki to na wjazdach na wyspę bym osobiście je umieścił i tylko tam... ale ja sobie mogę je stawiać :P

3w1

#7
Sądzę, że po ekoway jeździłoby się świetnie, tylko co na to spacerujący tam ludzie? :), bo jakoś nie wyobrażam sobie robienia serpentyn, czy innych wygibasów, jak to jeden "gość" z Myślęcinka, żeby uniknąć spotkania face to face z pieszym.

bastek1989

 :)ten gosc mysle, ze dalby rade ale nie gadajcie ze zle jezdzi ja chcialbym tak jezdzic
a co do drogi przejade sie kiedys przetestowac;)