Aktualności:

Jeździmy w każdy ostatni piątek miesiąca o 18:00, ruszamy ze Starego Rynku w Bydgoszczy (gdy rynek zamknięty to spod pomnika Kazimierza Wielkiego)

Main Menu

Zmiany przepisów ruchu drogowego

Zaczęty przez w4b, Kwiecień 04, 2011, 19:13:24

« poprzedni - następny »

MuadDib

#50
no oczywiście, że to by było najlepsze, ale prawda jest taka, że nawet jakby drogowcy wykazali się taką samą dbałością o ścieżki jak o ulice to i tak nie będą w stanie w jednej chwili wszystkieje w mieście (i poza nim) utrzymywać w odpowiednim stanie (nawet z ulicami im to za dobrze nie wychodzi :P)...

ale też chodzi o to, że skoro prawodawca uznaje, że ulica w pewnych warunkach może stanowić zagrożenie/zbytnie utrudnienie poruszania się po niej rowerem i dopuszcza jazdę chodnikiem to czemu by nie można dopuścić jazdy ulicą jeśli na drodze rowerowej panowałyby warunki które ustawodawca w przypadku ulic uważa za wystarczające by zwolnić rowerzystę z obowiązku poruszania się nimi?

Piochu

Panowie, ale kto będzie was ścigał za to zimą? Zimą zawsze jeździ się ulicami bo tylko one są odgarnięte, a jeżeli już ktoś was zatrzyma to macie argument, że zarządca drogi nie zadbał by można było z niej korzystać i musicie przez to używać jezdni. Inną sprawą jest to, że zimą tylko raz miałem problem z kierowcą że jechałem jezdnią, a przejeździłem codziennie całą zimę. W takiej porze roku auta zwalniają a ludzie zdają sobię sprawę z ekstremalnych warunków jakie panują, no może poza tym jednym panem z Chryslera Voyagera, nawiasem mówiąc był niewiele mniejszy od swego wozu :D
Masz prawo milczeć, a wszystko co powiesz użyję przeciw Tobie ;)

MuadDib

idąc tą logiką to w ogóle część tych zmian nie była potrzebna bo rowerzyści wcześniej robili to i tak mimo iż zgodne z prawem to nie było

Piochu

Idąc zaś Twoją logiką, wszystko musi być obwarowane regulacjami i przepisami  ;D
Masz prawo milczeć, a wszystko co powiesz użyję przeciw Tobie ;)

w4b

Cytat: MuadDib w Lipiec 28, 2011, 16:47:22
idąc tą logiką to w ogóle część tych zmian nie była potrzebna bo rowerzyści wcześniej robili to i tak mimo iż zgodne z prawem to nie było
Rowerzyści robili od dawna to co teraz mogą robić legalnie - wg mnie to dobrze że przepisy się zmieniły dostosowując się do rzeczywistości.
[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]

MuadDib

Cytat: w4b w Lipiec 28, 2011, 17:23:51
Cytat: MuadDib w Lipiec 28, 2011, 16:47:22
idąc tą logiką to w ogóle część tych zmian nie była potrzebna bo rowerzyści wcześniej robili to i tak mimo iż zgodne z prawem to nie było
Rowerzyści robili od dawna to co teraz mogą robić legalnie - wg mnie to dobrze że przepisy się zmieniły dostosowując się do rzeczywistości.
chyba nie doczytałeś, bo mówisz dokładnie to samo co ja ;)

Cytat: Piochu w Lipiec 28, 2011, 17:10:18
Idąc zaś Twoją logiką, wszystko musi być obwarowane regulacjami i przepisami  ;D
przecież jest - przepis mówi wyraźnie o tym iż masz jechać po ścieżce rowerowej, nawet jeśli by miało to spowodować Twoje obrażenia, śmierć itp. :P - ew. możesz w razie co swoich racji dochodzić przed sądem dlaczego złamałeś obowiązujące przepisy - ale nie wydaje mi się żeby większości ta perspektywa odpowiadała (znając nasze sądy...)

Piochu

Rowerzysta ma obowiązek jazdy poboczem chyba że powodowałoby to utrudniony ruch pieszych lub narażenie ich życia. - Przez analogię, stosowałbym taki argument do tego ze zima musisz jeździć jezdnią bo sprawia inaczej jesteś TY narażony na niebezpieczeństwo wynikajace z zaniedbania zarządcy drogi. Proste. ;)
Masz prawo milczeć, a wszystko co powiesz użyję przeciw Tobie ;)

MuadDib

Cytat: Piochu w Lipiec 28, 2011, 18:46:48
Rowerzysta ma obowiązek jazdy poboczem chyba że powodowałoby to utrudniony ruch pieszych lub narażenie ich życia. - Przez analogię, stosowałbym taki argument do tego ze zima musisz jeździć jezdnią bo sprawia inaczej jesteś TY narażony na niebezpieczeństwo wynikajace z zaniedbania zarządcy drogi. Proste. ;)
proste, jak ktoś ma ochotę tułać się po sądach, bo przy poboczu jest zaznaczone iż musi ono nadawać się do jazdy - przy nakazie poruszaniu się po ścieżkach rowerowych takiego zapisu nie ma

w4b

CytujRzeczpospolita alarmuje - nowe przepisy mogą być przyczyną zwiększonej liczby wypadków z udziałem rowerzystów. Postanowiliśmy przyjrzeć się cytowanym danym i wyciąganym na ich podstawie wnioskom.

http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,105126,10087328,Przeglad_prasy__Wiecej_zabitych_rowerzystow__Tak_.html
[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]

joosephina


MuadDib

Cytat: joosephina w Sierpień 10, 2011, 12:22:11
Artykuł może wiele nowego nie wnosi ale dyskusja do niego jest hmm.. ciekawa

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/536067,kierowca_ktory_skreca_musi_ustapic_rowerzyscie.html
ten co pisał trochę się zakręcił z tymi pieszymi i rowerzystami na przejściu/przejeździe - bo sam pisze, że musi się zatrzymać samochód kiedy pieszy/rowerzysta znajduje się na przejściu/przejeździe - a ta sytuacja zachodzi już wtedy kiedy chociażby pół stopy czy pół koła znajdowałoby się na przejściu/przejeździe i wtedy kierowca musi ustąpić pierwszeństwa (po to w przepisach jest mowa o zachowaniu ostrożności aby zauważyć takie coś) - to czego nie wolno robić to rzucać się pod samochody ;) - czyli de facto wchodzenia/wjeżdżania na przejście/przejazd kiedy samochód już się na nim znajduje

tylko, że faktycznie to jest metoda "na chama" (zarówno ze strony samych uczestników ruchu jak i prawodawcy), bo w cywilizowanych krajach zachowanie ostrożności przy przejściach i przejazdach służy sprawdzeniu czy ktoś nie chce z nich skorzystać i ew. zatrzymaniu się aby mu to umożliwić a nie tak jak u nas sprawdzeniu "czy uda mi się przejechać bez potrącenia pieszego/rowerzysty" :-\

kris_bdg

No i na własnej skórze przekonałem się dziś o stosowaniu się kierowców do nowych przepisów. Dzisiejszy przejazd o mały włos nie zakończył się źle.
Skrzyżowanie ulic Sułkowskiego i Kamiennej, jechałem DDR od strony Gdańskiej, na przejściu były zielone światła, a przede mną jechał patrol Straży Miejskiej na rowerach, Oni zdążyli przejechać, ja niestety już nie.. Z Kamiennej na strzałce skręcał samochód, który ani myślał się zatrzymywać a o upewnieniu się czy nic nie jedzie nie mówiąc.
Efekt był taki że wjechałem mu w bok, na szczęście zadziałał refleks i hamulce. Rower znalazł się na ziemi, ale przydał mi się do zablokowania kierowcy drogi.
Pan twierdził że to moja wina że wjechałem mu w samochód i nie dawał się przekonać do tego że miałem zielone światło. W związku z czym postanowiłem poprosić strażników miejskich którzy zatrzymali się na drugiej stronie. Oni dopiero wytłumaczyli rodzinie, która wysypała się z samochodu, że to kierowca skręcając musi się upewnić że ma wolną drogę i czy nic się nie zbliża. Pani stwierdziła że pojawiłem się znikąd. Co ciekawe Strażników widzieli ale mnie jadącego w odległości kilku dosłownie metrów za Nimi już nie.
Na szczęście obyło się bez strat w ludziach i sprzęcie. Po pouczeniu od Strażników i wykazaniu skruchy za swój czyn i przyznaniu się do błędu pojechałem dalej na smaczny obiad.

Trzeba uważać..

zibi_4don

Nie żebym bronił kierowce bo to w jego interesie upewnić się czy może jechać. Chciałem tylko powiedzieć że mógł mu Ciebie zasłonić słupek przedni.

GUMIS

Najwazniejsze ze nikomu sie nic nie stalo,wiekszosc kierowcow jak sam sie przekonales zreszta ja tez nie raz, czy patrzec na przepisy czasami moze sie to zakonczyc tragicznie.

kris_bdg

Cytat: zibi_4don w Sierpień 14, 2011, 15:29:21
Nie żebym bronił kierowce bo to w jego interesie upewnić się czy może jechać. Chciałem tylko powiedzieć że mógł mu Ciebie zasłonić słupek przedni.
Wiesz, wątpię by to było możliwe, ale przypuśćmy że tak było. W każdym bądź razie widział na pewno strażników, ale pana który z przeciwka przechodził przez te same pasy już nie, co później się okazało. Więc niektórzy kierowcy "wybiórczo" zwracają uwagę na otoczenie.
Zresztą pasażerka była zdziwiona że po DDR rowerzysta może jechać więcej niż 3 km/h.. Sytuacja podobna jak z motocyklistami, których "nie widać"..

zibi_4don

Jestem kierowcą zawodowym. Słupki (łączący dach auta z karoserią) bardzo często zasłaniają na skrzyżowaniach pieszych albo rowerzystów. I jest to oczywiście wina kierowcy spowodowana zbyt małą uwagą nad otoczeniem. Podkreślam też iż nie powiedziałem, że NA PEWNO zasłonił mu słupek.

Piochu

Współczuje Kris, też nie lubie tego miejsce, szczególnie jako kierowca który wykonuje ten sam manewr co kierujący pojazdem, na który wpadłeś. Nie jestem pewien, ale ten kierowca miał chyba zielone światło, bo strzałka zapala się tam gdy rowerzyści mają czerwone gdyż Sułkowskiego ma zielone. Podobnie boję się samochodem wjeżdżać w ten ukochany przez rowerzystów przejazd na Gdańskiej-Leśna, tuż obok mojej pracy, kierowca skręcający  hugo widzi po swej prawej ( rowerzyści jadący do Myśla) bo stoi tam drzewko idealnie zasłaniające no i zaparkowane samochody. No i jak Zibi mówi, słupki czasem zasłaniają, co nei zmienia faktu, że należy wykonywać te manewry przy minimalnej prędkości.
Masz prawo milczeć, a wszystko co powiesz użyję przeciw Tobie ;)

kris_bdg

I ja Cię doskonale rozumiem. Wiele jest rzeczy które ograniczają widoczność.
Sporo będzie jeszcze takich sytuacji nim obie grupy użytkowników przyzwyczają się do nowych przepisów. Oby w naszym mieście obyło się bez tragicznych następstw.

MuadDib

jak ludzie są wstanie nie zauważyć tira, tramwaju czy pociągu to co dopiero rowerzysty... ogólnie to ja się bezpieczniej czuję przekraczając skrzyżowania ulicą niż przejazdami - z 3 razy już w takich sytuacjach jak ta opisana powyżej dzieliły mnie milimetry od zbyt bliskiego spotkania... paradoksalnie na światłach jako pieszy i rowerzysta trzeba zachowywać ostrożność nie mniejszą niż w miejscach bez świateł...

a propo ostrożności jazdy kierowców - dziś wyjeżdżając z Fordonu na wysokości Auchan jakiś geniusz jakby nigdy nic jechał sobie pod prąd tą dwupasmówką... naprawdę trzeba na drogach spodziewać się po prostu wszystkiego :o

zibi_4don

Tam to jeszcze słabo się ktoś postarał. Ludzie potrafią wjechać pod prąd na autostradę i cisnąć ponad 100km/h. W internecie jest parę takich filmów. Wystarczy wpisać np. "a4 pod prąd", warto wpisać też "Pod prąd, czołówka, śmierć. Jest nagranie z obwodnicy oleśnica".

kris_bdg

Cytat: Piochu w Sierpień 14, 2011, 17:28:46
Współczuje Kris, też nie lubie tego miejsce, szczególnie jako kierowca który wykonuje ten sam manewr co kierujący pojazdem, na który wpadłeś. Nie jestem pewien, ale ten kierowca miał chyba zielone światło, bo strzałka zapala się tam gdy rowerzyści mają czerwone gdyż Sułkowskiego ma zielone. Podobnie boję się samochodem wjeżdżać w ten ukochany przez rowerzystów przejazd na Gdańskiej-Leśna, tuż obok mojej pracy, kierowca skręcający  hugo widzi po swej prawej ( rowerzyści jadący do Myśla) bo stoi tam drzewko idealnie zasłaniające no i zaparkowane samochody. No i jak Zibi mówi, słupki czasem zasłaniają, co nei zmienia faktu, że należy wykonywać te manewry przy minimalnej prędkości.

Strzałka pali się kiedy na przejściu jest czerwone, ale też kiedy światło na przejściu zmienia się na zielone, przez 7 sekund zielona strzałka współgra z zielonym światłem na przejściu. Później światło się dla jadących prosto Kamienną i skręcających w prawo w Sułkowskiego zmienia się na  zielone.

w4b

CytujPan twierdził że to moja wina że wjechałem mu w samochód i nie dawał się przekonać do tego że miałem zielone światło.
W takich chwilach warto wezwać policje, wymiar edukacyjny dla kierowcy bezcenny.

Przypomina mi to opowieść Szkodnika, który jechał na czołówkę z samochodem jadącym prosto na niego na drodze rowerowej. Po zderzeniu kierowca twierdził uparcie że to rowerzysta w jadący drogą rowerową w niego wjechał i .... wezwał policję :D Co było dalej chyba nie wymaga tłumaczenia, kilkuset złotowy mandat z pewnością zapadł w pamięć ;)
[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]

Lord Golem


Grzehu

To z jednej strony artykuł śmieszny, ale i przerażający. Nie miałem nawet pojęcia, że niektórzy ludzie mają takie poglądy na temat jazdy na rowerze i o rowerzystach.

Piochu

Wybrano najbardziej głupie opinie jakie pojawiły się pośród setek i zrobili z tego "mixa nienawiści" co by stworzyć kierowcom wizerunek iście negatywny. Każda grupa potrzebuje wroga do zjednoczenia się i funkcjonowania, jedności itd, stąd stworzono taki artykuł. Nawiasem nawet Adolf H. używał tej metody manipulacji używając do postaci "wrogów" Żydów, co dało efekty dla narodu Niemieckiego w postaci zjednoczenia i wyrwania z kryzysu. Ot, manipulacja moi drodzy.
Masz prawo milczeć, a wszystko co powiesz użyję przeciw Tobie ;)

MuadDib

Cytat: Piochu w Sierpień 20, 2011, 00:38:45Wybrano najbardziej głupie opinie jakie pojawiły się pośród setek
no wiesz... jak jest powódź to w tv nie pokazują ludzi którym zalało piwnicę czy stodołę tylko takich którym meble przez okno wypłynęły z domu - to też jest manipulacja Twoim zdaniem i powodzi tak naprawdę nie było? ;) owszem, wybrano "the best of" - ale jednak reprezentują one mentalność i argumentację stosowaną przez dość liczną rzeszę ludzi wyrażających swoje opnie pod wszelakimi artykułami o rowerzystach - czy to na regionalnych portalach czy np. na onecie, więc ja tu manipulacji nie widzę - manipulacja to by było jakby taki artykuł pojawił się w Holandii czy Niemczech tu u nas nawet nie trzeba czytać co piszą kierowcy - wystarczy przejechać się/przejść ulicami naszych miast by zobaczyć tamte "złote myśli" wprowadzane w życie

w4b

[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]

Lord Golem

Cytat: w4b w Październik 27, 2011, 10:01:31
Ciekawa ulotka: (PDF)

http://rowerowy.szczecin.pl/index.php?option=com_docman&task=doc_view&gid=74&tmpl=component&format=raw&Itemid=372

Ulotka mówi o śluzach, pasach ruchu dla rowerów i kontrapasach, co w realiach Bydgoszczy nie występuje. Może bydgoscy drogowcy i urzędnicy zainteresują się tematem i przestaną powtarzać jak mantrę: "Nie da się" oraz " Nie ma pieniędzy" bo to kosztuje tyle co odnowienie oznakowania poziomego na wiosnę.

Grzehu

Może do naszych też by trzeba:
CytujList otwarty do krakowskich Parlamentarzystów: lista priorytetowych zadań w rozpoczynającej się kadencji
Opublikowano 26 października 2011, autor: Adam Łaczek

Szanowni Parlamentarzyści, pragniemy zwrócić się do Państwa z gorącym apelem o włączenie się w działania na rzecz rowerzystów. Chcemy poprosić o wsparcie ponownego powstania, a następne wstąpienie do Parlamentarnej Grupy ds. Rozwoju Komunikacji i Turystyki Rowerowej. Działania tej grupy, wspieranej ze strony MI przez ministra Radosława Stępnia, zakończyły się bardzo ważną dla każdego rowerzysty zmianą Prawa o Ruchu Drogowym. Potrzebujemy kontynuacji tych działań. Konieczne jest dokończenie reformy polskiego prawa – po tym jak udało się zmienić ustawę, należy zmienić rozporządzenia regulujące budowę infrastruktury rowerowej, tak aby formalnie uniemożliwiły dalsze powstawanie na naszych ulicach rowerowych bubli. Rozporządzenia te są już spóźnione. Ich brak jest już teraz używany jest przez urzędników do utrącania pomysłów na usprawnienie infrastruktury rowerowej (nie pojawią m.in. śluzy rowerowe). Jeżeli ww. Rozporządzenia nie pojawią się w najbliższych tygodniach, będziemy wdzięczni za złożenie interpelacji w tej sprawie.

Konieczne jest zapewnienie, w ramach perspektywy budżetowej UE na lata 2014-2020, środków specjalnie dedykowanych na tworzenie sieci infrastruktury rowerowej, które pozwolą na budowę dróg rowerowych nie tylko przy okazji inwestycji samochodowych, ale tam gdzie są najbardziej potrzebne. Dyskusje i decyzje w tej sprawie to sprawa już najbliższych miesięcy. Bez odpowiedniego wsparcia z Unii bezpieczeństwo rowerzystów stale będzie się pogarszać, a przy obecnym poziomie finansowania, pełnej sieci dróg dla rowerów w Krakowie doczekamy się ok. 2631 roku.

Konieczne jest zapewnienie funduszy na rozwój polskiej myśli technicznej i transfer rowerowego know-how z krajów bardziej pod tym względem rozwiniętych, aby było więcej inżynierów zdolnych do projektowania dróg i specjalistów zdolnych zarządzać polityką rowerową. Obecnie nie ma nawet polskiego podręcznika do budowy dróg rowerowych, polskie politechniki nie oferują kursów na ten temat, a środowiska rowerowe muszą pilnować każdego projektu ścieżki, aby był sensowny. Często rozwiązania dobre i sprawdzone w Europie przegrywają z zabobonami powielanymi przez lata w urzędniczych kręgach.

Należy zreformować dotychczasowy system szkolenia zarówno kierowców, jak i rowerzystów, aby docelowo możliwe było osiągnięcie wyższego poziomu bezpieczeństwa na ulicach, które w dużej mierze zależy od umiejętności i właściwych zachowań wobec siebie obu tych grup. Obecna formuła karty rowerowej dla najmłodszych jest atrapą edukacji.

Rowerowy Kraków od momentu odzyskania niepodległości był ważnym i opiniotwórczym ośrodkiem, a jego ,,dobre praktyki" powielane są w całej Polsce. Dlatego liczymy na duże zaangażowanie parlamentarzystów z Krakowa. Będziemy wdzięczni za możliwość spotkań z Państwem na temat działań prorowerowych w rozpoczynającej się kadencji.

Inicjatywa Kraków Miastem Rowerów
Źródło: http://ibikekrakow.com/2011/10/26/list-otwarty-do-krakowskich-parlamentarzystow-lista-priorytetowych-zadan-w-rozpoczynajacej-sie-kadencji/
Co prawda nie wiem do kogo, bo sami melepeci...

kris_bdg


Lord Golem

B-36 zakaz zatrzymywania się

B-35 zakaz postoju

jak jeżdżę po ulicach w Bydgoszczy i nie tylko to mam wrażenie jakby przepisy w tym względzie się zmieniły, albo wielu nie wie co te znaki oznaczają:

1.   Znaki zakazu obowiązują na drodze, na której są umieszczone, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.
2.   Zakaz wyrażony znakiem zakazu obowiązuje od miejsca jego ustawienia, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.


Chodniki przy ulicy należą do pasa drogowego, więc dlaczego parkuje się samochody w mieście na chodnikach?

Grzehu

Podczepię się pod ten temat, bo to dotyczy zmian w PoRD. Znalezione na SSC, post autorstwa Laku82
CytujZłote myśli Policji AD 2012
Bohaterowie:
podinspektor Armand Konieczny - Naczelnik Wydziału Profilaktyki i Analiz Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji
młodszy inspektor Marek Konkolewski - radca prawny Biura Ruchu Drogowego KG Policji

Ze spotkania (26.04.2012) Parlamentarnej Grupy Rowerowej w Senacie, którego tematem było bezpieczeństwo ruchu drogowego przed i po zmianie przepisów PoRD. Relacja: Karol Mocniak.
Ze znanych osób była np. Pani Poseł Ewa Wolak.

Armand Konieczny:
Quote:
"Nie ze wszystkimi zmianami w przepisach się zgadzaliśmy (ze względu na dobro rowerzystów). Im więcej rowerzystów jeździ, tym ryzyko wypadku jest większe."

Quote:
"Byłem w Amsterdamie i czułem się tam zagrożony jako pieszy i jako kierowca samochodu. Miałem wrażenie, że za chwile dojdzie do wypadku".
cięta riposta Aleksandra Buczyńskiego:

Quote:
"Holandia jest najbezpieczniejszym krajem dla pieszych w Europie, więc terror rowerzystów pozytywnie wpływa na bezpieczeństwo ruchu drogowego".


Marek Konkolewski
Quote:
"Nie można tak banalnie podchodzić do kwestii oświetlenia bezpieczeństwa. Często jeżdżę samochodem i gdybym nie przewidział, że tu może być nieoświetlony rowerzysta doszłoby do wypadku".
To w odpowiedzi na przedstawienie danych dotyczących rzeczywistej liczby wypadków spowodowanych przez brak oświetlenia.

Quote:
"Rowerzystów bardzo szanuję, ale jest inny problem - w polskim prawodawstwie nie zostały określone warunki przeprowadzenia egzaminu na kartę rowerową. Gdyby nie policjanci zdecydowana większość rowerzystów nie miałaby karty rowerowej, a egzamin nie miałby formy godnej (?)".

Quote:
"Denerwują mnie rowerzyści, których muszę wyprzedzać wielokrotnie, bo omijają mnie gdy stoję przed światłami".

Quote:
"Nie podoba mi się to, że gdy jadąc samochodem ktoś zatrzyma się po piwo to wszyscy uznają go za niebezpiecznego wariata, a rowerzyści spotkają się z powszechnym przyzwoleniem."

Quote:
"Dziecko, w śniegu rowerem się nie jeździ", w odpowiedzi na zarzut Marcina Hyły, że:

Quote:
"Policjant bez doświadczenia nie wie np. jak odpowiedzieć dziecku na pytanie jak jeździć rowerem w śniegu".

+ dobry komentarz Cezarego Grochowskiego:
Quote:
"Działania policji są nastawione tylko na aspekt widoczności. Nasz postulat jest taki, żeby rozszerzyć pole działania".
Jak się czyta te wypowiedzi osób zajmujących się BRD, to można się załamać...

w4b

CytujNowelizacja Prawa o Ruchu Drogowym nie spowodowała zwiększonej ilości wypadków.


nie stwierdzono, iż przestrzeganie przepisów ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym mogłoby prowadzić do ryzykownych sytuacji na drogach z udziałem pieszych, rowerzystów i kierujących pojazdami. Dostępne dane i analizy nie zawierają również wniosków, które wskazywałyby na związek przyczynowy między wejściem w życie przepisów ustawy z dnia 1 kwietnia 2011 r. o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujących pojazdami (Dz. U. Nr 92, poz. 530) a wzrostem liczby negatywnych zdarzeń drogowych z udziałem rowerzystów.



http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,105126,13269254,Rowerowa_nowelizacja_Prawa_o_Ruchu_Drogowym_nie_zwiekszyla.html
[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]