Aktualności:

Jeździmy w każdy ostatni piątek miesiąca o 18:00, ruszamy ze Starego Rynku w Bydgoszczy (gdy rynek zamknięty to spod pomnika Kazimierza Wielkiego)

Main Menu

Fordońska - "przejście" nad torami kolejowymi

Zaczęty przez arekm, Lipiec 05, 2014, 22:53:23

« poprzedni - następny »

arekm

Zawsze zastanawiało mnie to miejsce:
mapka: http://goo.gl/maps/jvI7g
obrazek poglądowy z jednej ze stron:

Nie rozumiem czemu tam nie ma zrobionego "zjazdu" o niewielkim nachyleniu. Niech nawet to nie będzie zjazd dla rowerów (jechać tam ciężko - wąsko). Niech będzie zjazd dla pieszych, mam z wózkiem czy pieszych prowadzących rower.

Jak się tamtędy transportuje sam - nie ma problemu. Rower można przenieść.

Jak się transportuje z córką w foteliku - jest problem. Z dzieckiem nie da rady wtachać (niebezpiecznie i ciężko wagowo). Zostawić dziecka na chwilę i pobiec z rowerem też nie da rady.

Jak się by ktoś transportował z jednokołową przyczepką to dopiero było by ciekawie.

Zazwyczaj w trasie z dzieckiem centrum->Fordon kończy się tak, że jak się zagapię to powrót do np. ulicy wcześniej (Sochaczewska) i jazda Fordońską. W drugą stronę to objazd przez Łowicką, ..., Przemysłową.

Miejsce na znazd jest - z obu stron sporo skarpy wzdłuż Fordońskiej. Spokojnie dało by zrobić długi chodnik, bez schodów (zapewne na coś więcej przepisy nie pozwolą) schodzący w dół. Ba, bez barierek to pewnie by takie zejście powstało "samoistnie" (ktoś podskoczy wykopać? ;-)

Kto wie co to tam za niedasizm panuje?

ps. planowana DDR do Fordonu problemu w tym miejscu nie rozwiązuje

Lord Golem


damianpia

Jak już dojeżdżać do Fordonu to zostaje upierdliwy przejazd kolejowy i Lewińskiego, aczkolwiek ostatnio tam się pojawiły remonty - przejazd w okolicach Decathlona z dzieckiem w przyczepce może być utrudniony...
;)