Aktualności:

Jeździmy w każdy ostatni piątek miesiąca o 18:00, ruszamy ze Starego Rynku w Bydgoszczy (gdy rynek zamknięty to spod pomnika Kazimierza Wielkiego)

Main Menu

Trasa wzdłuż Kanału Bydgoskiego

Zaczęty przez cin1977, Czerwiec 18, 2013, 17:19:46

« poprzedni - następny »

cin1977

Hejka. Wie może ktoś, jak wygląda obecnie jazda wzdłuż Kanału Bydgoskiego? Chcę się w przyszłym tygodniu wybrać na trasę Bydgoszcz - Nakło - Osiek - Szamocin - Margonin, trzymając się jak najbliżej Kanału aż do zbiegu z Notecią, ale z uwagi na to, że Brda i Noteć mają obecnie dość wysoki jak na tą porę roku poziom, obawiam się, że po drodze miejscami będzie bagienko...

admin

Przy kanale względnie sucho, wręcz chwilami zbyt sucho. Na odcinku aż do Nakła nie wiem jak wygląda, gdyż jechałem w okolicach Bydgoszczy i na jej granicy.

cin1977

Dzięki, spróbuję. Zresztą, w razie czego, najciekawsza trasa to taka nieplanowana  ;)

jacek_f

jak udała się wycieczka?

jutro chcem skoczyć podobnym schematem

byd-naklo

cin1977

Odłożona do połowy lipca :-\ Przesunięty urlop.

jacek_f

to ja powiem tak.....do obwodnicy jest ok ale później pełna improwizacja
nie ma czegoś takiego jak ścieżka wzdłuż kanału do nakła

powodzenia

cin1977

Najdalej w tamtą stronę kręciłem do Gorzenia - dało się po polnej drodze wzdłuż północnego brzegu, ale w sierpniu zeszłego roku, gdy było sucho, jak trochę popada to obawiam się, że miejscami może być błoto. Spróbuję, najwyżej w Gorzeniu odbiję na Potulice - Paterek. Zawsze to lepsze, niż dotychczasowa trasa do teściowej przez Szubin i Kcynię...

Rjeksa

Też się tam wypuściłam ale do starego mostu-co dalej? gdzie można dojechać ? Ile czasu zarezerwować?Pozdrawiam tych co lubią odkrywać...

cin1977

Dotarłaś do mostu w Kruszynie, czy tylko do śluzy w Pawłówku (tuż za obwodnicą)?

cin1977

Ogólnie od śluzy nr 6 (tuż za granicami Bydzi, za nowym mostem na obwodnicy) dojechałem Mińską. Przejechałem na południowy brzeg, dalej w prawo i całkiem przyzwoitą polną drogą do mostu na drodze łączącej Kruszyn z Lisim Ogonem. Od tego miejsca 2 opcje. Pierwsza: nie wjeżdżać na most i jechać dalej tą drogą - dociera się do połączenia Kanału Bydgoskiego z Noteckim, nie ma tam możliwości przejazdu przez żaden z nich, droga odbija na południe wzdłuż Kanału Noteckiego, po kilku kilometrach dociera się do śluzy Lisi Ogon, ale nie sprawdziłem jak tam z możliwością przeprawy na drugi brzeg. Następnie, kawałeczek dalej, do śluzy nr 7 - można skręcić w prawo i przejeżdżając przez śluzę dojechać do Łochowa, albo w lewo, minąć hale Poczty Polskiej, przejechać przez Lisi Ogon i wrócić do Bydzi ul. Lisią i Nakielską. Pętla od śluzy na Mińskiej do Nakielskiej ma może z 8 kilometrów, więc żabi skok, a okoliczności przyrody fajne.
Drugą opcję sprawdziłem tylko w jednym kierunku, w dodatku "na pałę" - wyznaczyć sobie kierunek, dopiero później szukać drogi. Dojechałem do mostu w Kruszynie jak wyżej, przejechałem na północny brzeg kanału i skręciłem w lewo w pierwszą lepszą w miarę przyzwoicie wyglądającą drogę wzdłuż kanału. Cóż... Czasem było dobrze, a czasem trochę przebijania się przez piękne okoliczności przyrody czymś miejscami wyglądającym jak podmokłe koleiny po kołach od ciągnika, albo niby-drogę z trawą po pas. Ogólnie ciut zbyt męcząco jak na wyprawę czysto turystyczną,

Rjeksa

w Pawłówku-i nie byłam pewna co dalej wiec wróciłam- rzeczywiście czasem z trawą po pas ale dałam radę