18 maja - kultura na świeżym - dolina wisły

[admin]

Start z Fordonu, z pętli autobusowej Osiedle Tatrzańskie o godz. 9.00 18 maja

Zapraszamy serdecznie na majową wycieczkę rowerową dookoła Doliny Dolnej Wisły. Wyruszamy w stronę Chełmna przez Strzelce Dolne, Topolno i Gruczno. Po drodze mijać będziemy liczne punkty widokowe na panoramę Doliny Dolnej Wisły oraz pozostałości po średniowiecznych grodziskach. W Chrystkowie dowiemy się, kim byli Menonici, zobaczymy też, jak mieszkali. Dłuższy postój planujemy w mieście zakochanych, czyli w Chełmnie. W drodze powrotnej, już na prawym brzegu Wisły, zobaczymy, gdzie stał jeden z najstarszych murowanych zamków krzyżackich. Szlakiem turystycznym Rezerwatów Chełmińskich miniemy 9 rezerwatów przyrody i tylko od naszego widzimisię zależeć będzie, w którym zatrzymamy się na dłużej. Dla mniej wytrwałych końcem wycieczki może być Unisław (60 km), z którego do Bydgoszczy można bez problemu dostać się pociągiem (15:30, 17:44). Dalej trasa prowadzić będzie m. in. przez Dąbrowę Chełmińska i Ostromecko, a dojeżdżając do Fordonu, zamkniemy pętelkę i zakończymy wycieczkę w Starym Fordonie (80km).

https://www.facebook.com/events/1425119074406212/?ref_newsfeed_story_type=regular

[admin]

Wycieczka całkiem przyjemna, choć na tak długiej trasie (ponad 100km od domu) turystyczne tempo (średnia ok 17km/h) jest dla wprawnego bikera dość męczące. Było nieco wyjątkowych atrakcji jak np starodawna chata w Chrystkowie i opowieść dawnego jej mieszkańca. Było trochę kombinowania jak do niej trafić, kilka pomylonych dróg ostatecznie odnalezionych dzięki m.in. człowiekowi z kosą.

Celem wyprawy było Chełmno, po drodze Jaskinia Bajka (uwaga na śliskie gliniaste podejście!). Czas wyprawy dość znaczący od 9:30 (z końca Fordonu) do ok 18:30 (w Fordonie) - 10 godzin!  Uczestnicy przyjaźni, w bardzo zróżnicowanym stopniu cyklozy i na wszelkiej maści pojazdach, od rowerów szosowych poprzez trekingowe aż do ciężkich rowerów górskich. 

Na tego typu wycieczki warto zabrać ze sobą rower trekingowy lub górski oraz pelerynę przeciwdeszczową. Plus oczywiście sporo wody i trochę prowiantu bo otwarte sklepy nie zawsze są pod ręką.
Miłośnikom długich turystycznych wypraw spokojnym tempem KNŚ mogę polecić.

Jeśli ktoś z Was był zachęcam do napisania krótkiej relacji :)

[Listek Kasztanowca]

Wycieczka w większości na plus!!


+ przyjemne stosunkowo tempo, wcale nie takie powolne, ale i nie szczególnie szybkie, a jeśli zdarzało się, że szybsze, to kończyło się postojem w oczekiwaniu na resztę grupy. 10h może i trwała sama wycieczka, ale jesli chodzi o jazdę, było to 6,5h. Sporo czasu zajmowały nam przerwy. :)
+ dodatkowe atrakcje, jak jaskinia Bajka i stary dom w Chrystokwie. I to nie tylko sam domek, bo również i opowieści o nim od ostatniego mieszkańca tej chatki, co dodaje obecności w tym miejscu dodatkowej wartości!
+ ładna pogoda, z chwilowym i bardzo przelotnym oraz słabym, wręcz z lekka orzeźwiającym deszczem
+ wczesna pora w połączeniu ze spokojnym tempem i wielością postojów świetnie wybrana, umożliwiając spokojne dotarcie do domów i tym, którzy z Fordonu mają jeszcze kilkanaście kilometrów
+ Chełmno jest ciekawym celem podróży, miasto z najładniejszym widokiem na Świecie, sporo okazji do fotek i odpoczynku
+ miła ekipa, uśmiechnięta, silna w nogach niezależnie od roweru i płci, za co podziwiam niektórych szczególnie :)


- nie pozowliła mi dobić do mojego upragnionego rekordu kilometrów ;p Ale to do zrobienia przy innej okazji