Aktualności:

Jeździmy w każdy ostatni piątek miesiąca o 18:00, ruszamy ze Starego Rynku w Bydgoszczy (gdy rynek zamknięty to spod pomnika Kazimierza Wielkiego)

Main Menu

Ścieżka z Fordonu do Myślęcinka

Zaczęty przez mvg (Michu), Marzec 20, 2012, 15:59:17

« poprzedni - następny »

mvg (Michu)

http://bydgoszcz.gazeta.pl/fordon/1,112631,11378933,Miliony_na_sciezke_do_Myslecinka__Powstanie_w_tym.html?bo=1

Cytuj
W zależności od odcinka nawierzchnia ścieżki będzie zrobiona z kostki brukowej, betonu asfaltowego lub mieszanki żwiru i piasku łamanego, granitowego - mówi Alicja Kruszczyńska z wydziału funduszy unijnych ZDMiKP.

Kicha jednym słowem. Dla niektórych rowerzystów - np. szosowców nagle droga się urwie. Jeśli "mieszanka żwiru i piasku łamanego granitowego" to takie coś, co leży na trasie do Czarży to sorry i nie da się po tym jeździć. Zamiast kostki dać asfalt czym można zaoszczędzić pieniądze i pokryć odcinki piaskowe. Mam nadzieję, że Pełnomocnik się przygląda tej inwestycji.

MuadDib

CytujW zależności od odcinka nawierzchnia ścieżki będzie zrobiona z kostki brukowej, betonu asfaltowego lub mieszanki żwiru i piasku łamanego, granitowego
niech dorzucą jeszcze bruk, drewno i dla prawdziwych hardkorów - tłuczone szkło? się zapowiada, że nadal wygodniej będzie przeciskać się między samochodami na Pod Skarpą/Zamczysko albo jechać zwykłą drogą przez las, a ścieżka będzie tylko dla urzędników...

Lord Golem

Cytuj- W zależności od odcinka nawierzchnia ścieżki będzie zrobiona z kostki brukowej, betonu asfaltowego lub mieszanki żwiru i piasku łamanego, granitowego - mówi Alicja Kruszczyńska z wydziału funduszy unijnych ZDMiKP.

Łącznie inwestycja ma kosztować ponad 6 mln zł. 4 mln zł wyłoży miasto. Wzdłuż trasy pojawią się nowe odcinki infrastruktury rowerowej. W Lesie Gdańskim powstanie stacyjka rowerowa, w której umieszczone zostaną siedziska, stojaki rowerowe, kosze na śmieci i oświetlenie zasilane energię słoneczną.

Ciekawe czy urzędnicy unijni wiedzą jak ZDMiKP marnuje te pieniądze, również nasze na kolejną pseudo-DDR - czyli "ścieżkę śmieszkę". Jeśli ktoś jeszcze miał nadzieję, że przynajmniej ta inwestycja zostanie dobrze wykonana (inaczej niż Chodkiewicza) to pozbył się złudzeń.
Po co stojaki rowerowe w lesie i kosze na śmieci przy DDR, albo oświetlenie z baterii słonecznych? Nie zasłaniajmy się ekologią. Kolejne pieniądze wydane bezmyślnie. Niech ZDMiKP zrobi choć raz jeden, cały odcinek DDR porządnie bez udziwnień a potem to unowocześnia. A tak znów bubel. Jak widać dla urzędników kilometry się tylko liczą.

a swoją drogą dziennikarze też potrafią robić zamęt umieszczając zdjęcie innej DDR

mvg (Michu)

Nie zwróciłem takiej uwagi na ten bubel ekologiczny. W lampy na baterie słoneczne w lesie? Drzewa zasłaniają światło słoneczne i baterie mogą się nie doładować. Poza tym nie zabraknie chętnych na te baterie lub do demolki otoczenia, bo będzie ono w odosobnieniu. Asfaltu nikt  nie będzie zdejmował z drogi, ale co innego z takimi elementami. Zgadzam się z LG, że to kolejny bubel i śmieszka zamiast ścieżki. Kasę wydadzą na niepotrzebne rzeczy, a braki w nawierzchni uzupełnią piaskiem i grysem.

April

Jeśli chodzi o te stojaki, oświetlenie itp to wydaje mi się, że oni chcą po prostu w lesie zrobić mini zajazd rowerowy w celu odpoczynku w czasie drogi i tam też będą kosze na śmieci. Jednak nie wiem czy jest sens robienia czegoś takiego jeśli ma być to trasa do Myślęcinka to on ma być miejscem docelowym do odpoczynku i rekreacji, a nie środek lasu.

Oświetlenie na baterie słoneczne sprawdza się także w lasach - wystarczy, że są one dobrze ustawione :) ew. będzie konieczna wycinka kilku drzew w celu poszerzenia trasy i dotarcia do tych promieni. Na szczęście trasa jest wschód-zachód, więc ustawienie lutra w stronę południową nie będzie problemem.

Problemem będzie fakt, że oświetlenia nie będzie na całej trasie, choć to tylko moje przypuszczenie. Będzie tylko w tym jednym punkcie do odpoczynku, a dalej pewnie nie. Strach będzie tamtędy wracać.

Szkoda, że od razu nie ma planów, jakiejś wizualizacji, bo tak możemy sobie gdybać... a jak ona ma być przejezdna jeszcze w tym roku to już wszystko powinno być przygotowane...

w4b

#5
Odległość Fordon-Myślęcinek to ok 5km.
Prędkość przejazdu na takim odcinku rowerem miejskim dla amatora bez kondycji to 15-20km/h.
Przy założeniu iż nawierzchnia jest dobrej jakości - asfaltowa, rozkładana mechanicznie.

Czas przejazdu tego odcinka przy takich założeniach wyniesie 15-20 minut*, przy tak krótkim lekkim wysiłku nie jest potrzebne robienie przystanków na trasie i budowanie "stacyjek rowerowych". Miało by to sens gdyby trasa była piesza lub jeśli nawierzchnia będzie wyboista.
Jedyne zastosowanie jakie widzę to ochrona przed niespodziewanym deszczem.


*(20km/h / 5km) * 60min = 15 min
[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]

April

Heh będzie wesoło jak zrobią jakieś ładne zadaszenie pod takim punktem, które będzie ściągać pioruny... Ale wierzę, że fachowcy przewidują wszystko i mają badania, ekspertyzy środowiskowe, obliczenia długości przejazdu, opinie społeczne... :)

KOmiX

Witam wszystkich,

Ukazało się więcej wiadomości nt ścieżki rowerowej Fordon - Myślęcinek. Mamy więc artykuł http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1,48722,11858569,Jedziemy_z_Fordonu_do_Myslecinka__Znamy_szczegoly.html oraz szczegółową dokumentację na stronie http://www.zdmikp.bydgoszcz.pl/index.php/pl/przetargi/przetargi-aktualne/378-ogloszenie-o-zamowieniu-budowa-sciezek-rowerowych-z-fordonu-do-lesnego-parku-kultury-i-wypoczynku-w-bydgoszczy

Właściwie nie ma tam dobrych punktów:
- nawierzchnia: "W odróżnieniu od pozostałych odcinków, gdzie trasa będzie miała nawierzchnię asfaltową, w lesie wyłożona zostanie mieszanką żwiru i piasku łamanego z kruszywa kamiennego." - bez komentarza,
- trasa przebiegu:


- koszt - cena całkowita tego bubla to ponad 6 milionów złotych!!!

Co mnie jednak zaskoczyło to pozytywna opinia o ścieżce wyrażona przez Stowarzyszenie Bydgoska Masa Krytyczna:
http://masa.bydgoszcz.pl/stowarzyszenie/pisma/177-sbmkp0412-propozycje-zada-budowy-drog-dla-rowerow-w-2012-roku-opinia-stowarzyszenia
Cytuj4. Nie mamy większych uwag do propozycji dotyczących ulic:
- Koronowskiej od ul. Chmurnej do ul. Opławiec
- Ogińskiego/Sułkowskiego od ul. Barwińskiej do ul. Cichej
- Gdańska (kontrapas)
- Zdobywców Wału Pomorskiego od ul. Wojska Polskiego do Ronda Toruńskiego
- Fordon – Myślęcinek

Moje pytanie: jakimi kryteriami kierowało się Stowarzyszenie, że nie miało żadnych zastrzeżeń do proponowanego przebiegu trasy? Czy Stowarzyszenie widziało projekt? Czy wg Stowarzyszenia planowana droga rowerowa w znaczący sposób rozwinie sieć DDR w mieście?


w4b

#8
Opinia stowarzyszenia dotyczyła PRZEBIEGU trasy czyli samego faktu zbudowania jej w tym miejscu a nie jej projektu, który nie był jeszcze znany w momencie tworzenia opinii.

Nawierzchnia sypka w tym miejscu jest złym pomysłem i nie może dostać pozytywnej opinii.

Przypominam że można (a nawet sugerował bym!) zgłaszać swoje uwagi dotyczące tras do ZDMiKP i Pełnomocnika ( http://forumrowerowe.bydgoszcz.pl/index.php/topic,1386.msg17983.html#msg17983 )
[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]

KOmiX

Nie rozumiem jednakże jak można było się zgodzić na taki przebieg trasy? Koma ma ona służyć? Na pewno nie rowerzystom, którzy będą chcieli codziennie pojechać do miasta do pracy/szkoły, bo zupełnie nie po drodze. Co ma spiąć rzeczona trasa? Dlaczego wydaje się ogromna kwotę (przypomnę - 6 mln PLN) na utwardzenie polnej czy leśnej drogi? Dlaczego nie pomyślano o porządnej ścieżce wzdłuż Lewińskiego - Inwalidów (dziesiątki działkowiczów na rowerach) - Kamiennej do Gdańskiej?

Sorry, ale nie rozumiem. Proszę o podanie choćby dwóch - trzech argumentów przemawiających ze obecnym projektem.

mvg (Michu)

Ta trasa to zupełny niewypał. Inne DDR są najczęściej niewypałem pod względem jakości. Kasa wywalona w błoto, a raczej w piasek. Zapewne dużą część będzie kosztował "zajazd" ekologiczny (mają być lampy z bateriami słonecznymi, ławeczki, stojaki rowerowe itp). Dlatego na porządną nawierzchnię nawet nie wystarczy. Już większą wartość miałaby DDR wzdłuż Zamczyska niż to, ponieważ łączyła by w prostej linii Fordon z Myślęcinkiem i okoliczni mieszkańcy Zamczyska mieliby gdzie bezpiecznie się poruszać. Ostatnio tamtędy jechaliśmy i była masakra - kiepska nawierzchnia, wąsko i blaszaki.

Mieszkańcom Fordonu potrzebna jest bardziej DDR wzdłuż Fordońskiej i/lub Twardzickiego>>Korfantego>>Akademicka>>Lewińskiego (przebudowa chodnika-tam praktycznie nikt nie chodzi pieszo)>>Inwalidów.

Piochu

Sprawa wygląda tak...
temat DDR Fordon-Myślęcinek rozpoczęła się ponad dwa lata temu, zdobyto na nią fundusze z dofinansowania, ale info o niej nie było (czasy przed działaniami Pełnomocnika, w których o każdy kęs informacji trzeba było pisać walczyć by się łaskawie dowiedzieć!). Później informacja o tej trasie wyszła na światło dzienne dla organizacji rowerowych, jako że nie mogliśmy odwieść Mordoru od tego projektu to poczyniliśmy działania by wyglądała ona maksymalnie sensownie rowerowym okiem, pedałem- aczkolwiek nie mieliśmy wówczas żadnych danych technicznych planowanej drogi, ani nawierzchni, ani szerokości, czy wycinka drzew jest dozwolona itd itp.

Zrobiliśmy objazd lasu i staraliśmy się wytyczyć maksymalnie funkcjonalną drogę tj. prostą, szybką o charakterze transportowym.

Warianty jakie powstały to:
1. Wzdłuż obecnego szlaku rowerowego ( jego oznaczenia nie pamietam) kolor zielony
2. Między wariantem nr 1, a ulicą Zamczysko kolor niebieski 
3. DDR wzdłuż Zamczysko.


https://picasaweb.google.com/109199128937725831310/5Czerwca2012

Zamczysko odpadło, wariantu nr 2-go nie dało się poprowadzić bo zbyt wiele zakrętów,  piaszczystych i wąskich odcinków było aby zapewnić funkcje trasy transportowej. Został tylko wariant nr 1 jednak on był kłopotliwy ze względu na sposób pokonania ulicy Armii Krajowej ( brak wiedzy czy będzie kładka/ sygnalizacja świetlna/ cokolwiek).

Co zrobił Mordor? To co zwykle... nie posłuchał rowerzystów, wytyczył sam i kazać jeździć będzie... Nam  :-[

Koniec końców puenta jest taka:
"Rowerzystów postawiono przed faktem dokonanym, ratować próbowaliśmy, ale z kwitkiem odeszliśmy."

Smutne, ale prawdziwe.  :-X



Masz prawo milczeć, a wszystko co powiesz użyję przeciw Tobie ;)

mvg (Michu)

Link nie działa.
Pod Armii Krajowej mógłby być tunel ;). Pewnie kosztowałby więcej niż 6 baniek, ale szczegół.
Trasa lepsza byłaby nawet w takim kształcie jeśli poprowadzono ją do zamczyska (od "ząbka" - zaznaczony "prace budowlane") i prosto wzdłuż drogi, żeby nie robić niepotrzebnego oblazdu Armii Krajowej. Bo to nadkładanie drogi. Dla mnie osobiście trasa nieprzydatna.

MuadDib

#13
no to zwierzęta będą miały w lesie ładną ścieżkę ;D
już pomijając wszystkie absurdy (np. dwukrotne przekraczanie Akademickiej-Lewińskiego), to 1/3 trasy (patrząc od Fordonu) znajduje się w obszarze placu budowy linii tramwajowej - czyli teraz wybudują, za rok zniszczą i od nowa wybudują? :o najlepsze to to, że do obu inwestycji dokłada się Unia - ciekawe czy jest jakiś organ unijny gdzie by można skrobnąć pisemko opisujące to... może by zabrali to dofinansowanie ścieżki-śmieszki i po problemie? 8)

Cytat: Piochu w Czerwiec 05, 2012, 18:32:18Co zrobił Mordor? To co zwykle... nie posłuchał rowerzystów, wytyczył sam i kazać jeździć będzie... Nam
może co najwyżej nas prosić - jest w końcu przepis mówiący, że nie ma obowiązku jazdy nią, kiedy prowadzi w innym kierunku niż nas interesuje - a patrząc na tą mapkę ona w każdym swoim odcinku prowadzi do... donikąd ;)

ja tam się zresztą tym za bardzo nie emocjonuję - jest ładna droga w lesie Fordon-Centrum Onkologii- Wodociągi, jest Pod Skarpą-Zamczysko (którymi mi się bardzo dobrze jeździ) a ścieżka niech sobie kwitnie jako pomnik głupoty urzędniczej - szkoda tylko, że 6mln nie wydano na coś co by się przydało

Danielasty

No faktycznie trochę głupota, osobiście od lat jeżdżę do lewińskiego i skręcam w prawo w jasieniecką i w lewo koło leśniczówki i droga iiiidzie proosto jak cholera. Chyba 2 lata temu wybraliśmy się tamtędy właśnie z kitą obadać przedstawioną ścieżkę.  Trasa stawia wiele do życzenia. Nadal się dziwie że w lesie gdzie jest piach i żwir, będą wysypywać to samo za 6mln złotych, a spadnie deszcz i  błotko na minimum tydzień. Po co taka ścieżka ludziom, nie oszukujmy się nikt tam nie jeździ, jeździ się po prostu pożarową i przecina armi krajowej. Tam by mogła powstać kładka a już wgl mini wiadukt dla rowerzystów :)

Lord Golem

źródło: Zamówienie publiczne -  http://www.zdmikp.bydgoszcz.pl/attachments/article/378/024%20%20SIWZ%20,.pdf

CytujCHARAKTERYSTYKA OBIEKTU
Zakres branży drogowej projektu obejmuje:
- wykonanie nawierzchni ciągów rowerowych i pieszych z kostki brukowej betonowej,
- wykonanie nawierzchni ciągów rowerowych i pieszych z betonu asfaltowego,
- wykonanie nawierzchni ciągów rowerowych z mieszanki żwiru i piasku łamanego z kruszywa kamiennego
- wykonanie remontu istniejących nawierzchni bitumicznych,
- wykonanie wjazdów do posesji z kostki brukowej betonowej, o szerokości i długości dostosowanej do istniejącej zabudowy,
- wykonanie przepustu rurowego pod ścieżką rowerową.

Konstrukcja nawierzchni
Projekt konstrukcji nawierzchni chodników, ścieżek rowerowych i zjazdów oraz parametry techniczne znajdują się w projekcie wykonawczym.
Założono, że ścieżki będą miały nawierzchnię bitumiczną, a w obrębie skrzyżowań, przejść dla pieszych, przejazdów rowerowych i zatok
autobusowych nawierzchnię z kostki brukowej betonowej. Na terenie Lasu Gdańskiego nawierzchnię ścieżek projektuje się z mieszanki żwiru i piasku
łamanego z kruszywa kamiennego, natomiast na odcinkach na których odbywać się będzie ruch kołowy dodatkowo należy wykonać podbudowę
z kruszywa betonowego z recyklingu.

Natomiast w ulicy Sądeckiej, gdzie ścieżka rowerowa będzie wyznaczona na istniejącej nawierzchni ulicy, należy wykonać remont istniejącej nawierzchni.
Łączna długość projektowanych ścieżek rowerowych wynosi około 7.132,95 m
.
(podkreśl. - moje)

Ciekawe jak wyliczono długość inwestycji - bo z tego co pamiętam chwalono się że będzie to aż 9 km za 6 mln PLN. Gdzieś 2 km zginęły  :P

mvg (Michu)

Jednym słowem BUBEL. Po nawierzchni sypkiej nie pojeżdżą ludzie innymi rowerami niż mtb (czy z oponami z terenowym bieżnikiem). Może przy najbliższej masie krytycznej doczepimy jakieś hasło bojkotujące tę trasę? Przecież komunikacja ze środowiskami rowerowymi miała się polepszać, a ta DDR świadczy o czymś innym. Trasa projektowana pewnie za Siudy, ale nowy szef mógł ją anulować, poprawić uwzględniając stanowiska rowerzystów... Ręce opadają.

pablo

ścieżki rowerowe w polsce to brdura kompletna i szkoda ze wogole sie wydaje na to pieniadze. moznaby inaczej spozytkowac kase i zeby naprawde cos z tego było.


MuadDib

#19
dziś widziałem jakieś wykopki wzdłuż Korfantego przy rondzie a pod lasem paletę złowieszczej czerwonej kostki - czyżby początek budowy tego cudnego bubla?
i w sumie już chciałem narzekać na to, że znów kostka, ale jak sobie przypomniałem, że i tak wszystko będą pewnie rozbierać/niszczyć przy budowie tramwaju, to już się poddałem i mam to gdzieś, więc tak tylko kronikarsko melduję co i jak ;)


kuba2005

Witam, przy ulicy Korfantego chyba robią chodnik a nie drogę dla rowerów, ponieważ mają przygotowaną frezowaną kostkę.

mvg (Michu)

Zależy jak ją ułożą. Frezem do góry = chodnik lub maskakryczna DDR, frezem dołu (strona niefrezowana do góry) = w miarę równa powierzchnia.

Santa

Wygląda to jak chodnik ze ścieżką, z czego ścieżka zajmuje gdzieś 2/3 szerokości całego tego wytworu. Jak są ułożone kostki nie widziałem.


mvg (Michu)

CytujPoczątkowo zakładano, że nad ruchliwą ulicą Armii Krajowej zbudowana zostanie wraz z trasą S5 kładka. Ostatecznie jednak rowerzyści będą korzystać z istniejącego przejścia dla pieszych. Sygnalizacja świetlna ułatwi też przekraczanie ul. Gdańskiej na wysokości wjazdu do zoo.

Wychodzi na to, że przejazdu dla rowerzystów przez Armii Krajowej nie będzie? Tylko ustawić tam mundurowych i w kilka chwil uzbierają na premie dla urzędasów...

MuadDib

#26
Cytat: mvg (Michu) w Sierpień 24, 2012, 12:10:03
CytujPoczątkowo zakładano, że nad ruchliwą ulicą Armii Krajowej zbudowana zostanie wraz z trasą S5 kładka. Ostatecznie jednak rowerzyści będą korzystać z istniejącego przejścia dla pieszych. Sygnalizacja świetlna ułatwi też przekraczanie ul. Gdańskiej na wysokości wjazdu do zoo.

Wychodzi na to, że przejazdu dla rowerzystów przez Armii Krajowej nie będzie?
no to zgodnie z prawem trzeba będzie przejeżdżać ulicą tak jak teraz :) ale wydaje mi się, że to tylko nieścisłość gazety

mnie bardziej ciekawi to:
CytujBetonowa kostka powstaje na odcinkach przeznaczonych dla ruchu rowerzystów i pieszych, asfaltobeton kładziony jest na częściach przeznaczonych wyłącznie dla rowerzystów.
czyli droga rowerowa obok chodnika nie jest "częścią przeznaczoną wyłącznie dla rowerzystów"? ciekawych rzeczy się człowiek może dowiedzieć słuchając naszych drogowców... a były takie nadzieje ze zmianą ekipy... jak widać od czasów wąskich rowerów nie wiele się zmieniło :-\

to też jest ciekawe:
CytujW praktyce wygląda to tak, że cykliści będą mogli korzystać z istniejącego chodnika, który już wcześniej został dostosowany do ruchu jednośladów.
kila (?) lat temu obniżono krawężniki ale nie postawiono żadnego znaku umożliwiającego ruch rowerów na tym istotnym odcinku (połączenie Fordonu z Inwalidów i dalej Kamienną)... i teraz nagle sobie o tym przypomnieli i bez żadnych zmian droga będzie nadawać się dla rowerów? oni nawet najprostszych rzeczy nie potrafią zrobić... tylko czekać aż wyplują z siebie kolejne absurdy... 

Danielasty

ten "chodnik" to jest istna zagadka! gdy przychodzi zima nie ma komu tego odśniezyć
-miasto twierdzi chodnik jest "fordonu" i spółdzielnia powinna go odśnieżać
-dla spółdzielni ten chodnik jest miastowy - to pod fordon nie podlega!

Co ciekawe, odcinek od fordonu do świateł przy rejewskiego jest to faktycznie ścieżka rowerowa. Dale są niezrobione światła -

Przycisk
Gdy zapala się czerwone dla aut, po 2 sekundach zapala się zielone - ale tylko na 1 PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH - trzeba szybko pobiec do następnego przycisku i go wdusić bo inaczej poczekamy kolejną "kolejke"

kolejna sprawa, tam budują tam ścieżkę tak? napisali
CytujW praktyce wygląda to tak, że cykliści będą mogli korzystać z istniejącego chodnika, który już wcześniej został dostosowany do ruchu jednośladów.
tak tylko na przejsciu są same pasy i rower trzeba przeprowadzać - wielka szkoda. Jedziemy nową wybudowaną ścieżką z fordonu, skręcamy w akademicką, jedziemy i jedziemy i pach, żeby jechać dalej trzeba zsiąść z roweru i go przeprowadzić - skandal!! - aby ponownie wsiąść i jechać ścieżką rowerową do myślęcinka

Problem zimy dotyczy też słuzb porządkowych. Gdy była zima i wielka zaspa - jechałem tam ulicą i - dostałem upomnienie - od policji - notorycznie zimą to się tam dzieje - że jadę ulicą. Jak wyżej - dzwoniłem do służ miejskich - obu - tych z centrum i fordonu - nikt tego nie chce odśnieżyć. Zgłosiłem problem do straży miejskiej i też mają na to wylewkę

Jak pisze gazeta -
Cytujktóry już wcześniej został dostosowany do ruchu jednośladów.
gówno prawda to jest nadal chodnik! i nie został przystosowany do ruchu rowerów. Zaraz przy elektrowni mamy bardzo stromą górkę z krawężnika przy której trzeba prawie się zatrzymać aby zjechać - mówię tu o zwyczajnych kowalskich a nie sportowcach na maszynach xc :) dalej ammy krawężnik na który aż tak róny nie jest. czuć wyraźnie że on tam jest i jest nie równy, dalej mamy zjazd do nowej myjny, mamy tam wysepkę nie wiadomo po co. szczelina w niej ma szerokość jednego roweru więc ktoś kogoś musi przepuścić, a gładkością tego też nie grzeszy - pełno dziur. Dalej mamy przystanek mzk. zrobili coś a'la objazd na jego tyłach. mamy asfalt i na podwyższeniu mamy kostkę brukową i próbę z równiania tego betonowo podobnym wyrobem. Dalej za przystankiem mzk mamy próg zwalniający który idzie odczuć i dalej wspomniane przejscie dla pieszych ze sygnalizacją i krawężnikami powyżej jezdni.

Także nie wiem co o tym sądzić. Gazeta została przekupiona do napisania tak dobrego artykułu czy miasto jest na tyle głupie że tego nie widzi.Druga strona medalu, skoro miasto ma takie prośby w .... to czemu rowerzyści powinni się stosować do większej części przepisów DDR?

MuadDib

Cytat: Danielasty w Sierpień 26, 2012, 22:12:40dalej mamy zjazd do nowej myjny, mamy tam wysepkę nie wiadomo po co.
wszystkie zjazdy z Akademickiej i Kaliskiego były planowane jako dojazdy do ATR (i chyba też innych szkół wyższych, ale już nie pamiętam) którego kompleks miał się ciągnąć od akademików aż do Auchan, tam widocznie miał być jeden z głównych wjazdów :)

CytujDalej mamy przystanek mzk. zrobili coś a'la objazd na jego tyłach. mamy asfalt i na podwyższeniu mamy kostkę brukową i próbę z równiania tego betonowo podobnym wyrobem.
faktycznie jest to genialne dzieło architektoniczne :D

CytujTakże nie wiem co o tym sądzić. Gazeta została przekupiona do napisania tak dobrego artykułu czy miasto jest na tyle głupie że tego nie widzi.
raczej miasto - gazeta przemawia słowami rzecznika... a cała "inwestycja" to robione na łapu-capu ustrojstwo byleby nie przepadła kasa z Unii... będziemy mieć 70% niepotrzebnej nikomu żwirowej dróżki w lesie, 25% okrężnego dojazdu do tej dróżki który w dodatku znajduje się na przyszłej budowie linii tramwajowej, pozostaje 5% który się może komuś przyda - dojazd z Twardzickiego do Akademickiej i przejazd między Armii Krajowej do Myślęcinka... (ścieżki wzdłuż Akademickiej nie liczę, bo ta i tak by powstała przy okazji budowy tramwaju)
a gdzieś nie dawno słyszałem, że mają budować ścieżkę od Unisławia do Torunia, przez las... asfaltową... widać można, ale takie rzeczy przerastają naszych drogowców

Danielasty

ogółem jestem ciekawy jak się jeździ po żwirze na oponach typu slick, lub jak to będzie wygladać po zimie i deszczu, co jak co ale dojazd do pracy czyli ddr muszą odśnieżyć - no nie ma bata, ciekawe czym tam wjadą i jak zepchną śnieg ze żwiru :)

mvg (Michu)

Cytat: MuadDib w Sierpień 27, 2012, 00:04:47Dalej mamy przystanek mzk. zrobili coś a'la objazd na jego tyłach. mamy asfalt i na podwyższeniu mamy kostkę brukową i próbę z równiania tego betonowo podobnym wyrobem. Faktycznie jest to genialne dzieło architektoniczne :D

To jest podobnie jak z czekoladą. Jest również wyrób czekoladopodobny. Ten objazd przeystanka to dzieło ddr-o-podobne ;).

Cytat: Danielasty
ogółem jestem ciekawy jak się jeździ po żwirze na oponach typu slick, lub jak to będzie wygladać po zimie i deszczu, co jak co ale dojazd do pracy czyli ddr muszą odśnieżyć - no nie ma bata, ciekawe czym tam wjadą i jak zepchną śnieg ze żwiru

Nie odśnieżą, bo
a) uznają, że nikt tamtędy zimą nie jeździ
b) okaże się, że ddr jest niczyja jak piszesz o problemach ddr/chodnika na lewińskiego
c) posypią solą i wyjdzie zupa kamienna ;)

zibi_4don

Cytat: mvg (Michu) w Sierpień 27, 2012, 18:43:25

Nie odśnieżą, bo
a) uznają, że nikt tamtędy zimą nie jeździ


Ja nawet w lato nie będę miał po co tamtędy jeździć. Nie dość że na około, to jeszcze będę musiał się wracać do pętli tramwajowej LPKiW.

pablo

No właśnie moim zdaniem więcej ludzi by korzystało gdyby ddr była prosto od nawanialni gazu koło decathlona do LPKiW pętla tramwajowa (wyjazd koło wodociągów). Po pierwsze skorzystała by część rowerzystów jadących do centrum. Po drugie skorzystała by większość rowerzystów jadących do myślęcinka. Np ja tamtędy jeżdżę do pracy do miasta a jak jadę do myśla to też do wodociągów chociażby dlatego że przy wodociągach zawsze tankuję bidon i raczej zawsze tamtędy będę jeździł. Pewnie ktoś może zapytać a co z przejazdem przez jezdnię dwupasmową z Osielska do Bydgoszczy?? Proste wybudować most rowerowy. Ale wiadomo ktoś powie że to duży koszt. Wydaje mi się że nie aż taki koszt dlatego że most rowerowy to nie konstrukcja przenosząca samochody ciężarowe po 40 ton. Ale co tam najważniejsze że co niektórzy będą mogli się pochwalić przed wyborami "Bo za mojej kadencji wybudowaliśmy ścieżki rowerowe więc glosujcie na mnie". A że ścieżki lipne pod względem nawierzchni i komunikacji miejsc to już mało ważne. Z resztą dużo by pisać a to i tak nic nie zmieni

MuadDib

#33
Cytat: pablo w Sierpień 28, 2012, 18:01:59Proste wybudować most rowerowy
powiedzieć to naszym drogowcom - podejrzewam, ze przez pierwszy rok by próbowali zrozumieć co to jest a przez następne dwa lata by się śmiali do rozpuku...

wracając do rzeczywistości - widziałem dziś, że skończyli dużą część odcinka przy przystanku (przy mdk) - wygląda, że nie będzie tam żadnych barierek oddzielających przystanek od drogi rowerowej - a ludzie tam do i z przystanku walą całą szerokością do/z lasu, więc zapowiada się niezła masakra... :D

mvg (Michu)

Odłączam linki hamulcowe i zakładam piłę spalinową ;). Zapraszam na film "bydgoska masakra pilą łańcuchową" :P

kris_bdg

Warto zobaczyć jak wygląda budowa ścieżki:

Kilka zdjęć z forum SkycrapperCity http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=94769509&postcount=269


To woła o pomstę do nieba!

April

Czyli na 1wszym zdjęciu to właśnie ta "masa", którą ma być pokryta cała ścieżka? ...to widzę, że naokoło Inwalidów, Kamienną, Gdańską będzie wygodniej.
A na kiedy jest wyznaczona data ukończenia budowy? ...niestety nie potrafię znaleźć informacji w tym wątku :(

pablo

Ja myślę że na to jeszcze bedzie wylany asfalt bo jak nie to raczej jakaś pomyłka powstała!!! Wogóle to wydaje się trasa być chwilami w dołku tzn że będzie stała woda po deszczu:) To dopiero będzie jazda

kris_bdg

Niestety większość to jest już finalna wersja, trasa w obszarze leśnym nie będzie posiadać nawierzchni bitumicznej. Teraz wiadomo dlaczego ścieżka kosztowała 2 mln a nie 6...

w4b

a powinna kosztować 100 tyś :P 
jednak wg mnie to podbudowa dopiero, powinna zostać utwardzona jeszcze a na części powinien pojawić się asfalt.
[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]

zibi_4don

To wszystko co widać to jest na 99% wstępne utwardzenie drogi. Na dwóch pierwszych zdjęciach jest kruszywo z tłucznia pod asfalt. A w lesie jeszcze najprawdopodobniej wysypią jakiś materiał podobny do tego co jest np. na ścieżce do Dąbrowy Chełmińskiej. Nie panikujcie dopóki nie skończą.

April

Cytat: zibi_4don w Wrzesień 04, 2012, 23:37:20
Nie panikujcie dopóki nie skończą.
A kiedy skończą? Szukam takiej informacji i znaleźć nie mogę. Znalazłam 7 wrzesień, ale to w projektach, więc data pewnie nie aktualna w związku z tym, że zaczęli później. Miało być 2,5 miesiąca - a w "Zbliżeniach" informowali, że jeszcze w tym sezonie rowerowym - http://www.tvp.pl/bydgoszcz/informacja/zblizenia/wideo/1108-g-1830/8238686 (od 11:02). Oczywiście pozostaje mieć nadzieję, że prace przyśpieszą :)

Lord Golem

Jeśli to co dziś zobaczyłem można nazwać zwartym systemem, to ja wysiadam ;)

Tak wygląda nowa trasa przy ul Akademickiej, elegancki gładziutki asfalt.




A wjeżdżając w ul. Korfantego trafiamy na takie cóś i nie wiem śmiać się czy płakać






I trudno mi tu znaleźć logikę jaką posługuje się ZDMiKP. Bo kostka jest droższa od asfaltu, wykorzystanie rozściełacza tańsze i szybsze od zatrudnionych pracowników do układania kostki. Dziś jeszcze widziałem jednego pracownika, który misternie poprawiał wystające kostki. Ale co to obchodzi ZDMiKP przecież i tak trasa jest tańsza niż zakładali a pieniądze idą z budżetu a nie z ich kieszeni. Krew się w człowieku burzy jak na takie coś patrzy.

Grzehu

Proponuję burzenie krwi przekuć na działanie ;)

MuadDib

Cytat: Lord Golem w Wrzesień 10, 2012, 22:04:55I trudno mi tu znaleźć logikę jaką posługuje się ZDMiKP.
logika brzmi: mniej więcej tam gdzie kończy się asfalt będą zaczynać się perony pętli tramwajowej:



natomiast ciekawe jak to co widzimy ma się do zapowiedzi pana rzecznika, że asfalt będzie na odcinkach wyłącznie dla rowerów a kostka na tych dla pieszych i rowerzystów (chodnik z kostki biegnący obok ścieżki rowerowej wzdłuż Korfantego dochodzi do odcinka asfaltowego który prowadzi do skrzyżowania z którego nie ma przejść dla pieszych tylko są przejazdy rowerowe :D )
a jeszcze ciekawsze jest to czy odważą się na oznaczenie wcześniej omawianego tutaj chodnika wzdłuż Akademickiej tak aby skierować tam ruch rowerów - to dopiero będzie cudne - i to w obu przypadkach, bo albo będziemy mieć koszmarną ścieżkę/ciąg pieszo-rowerowy, albo szumnie zapowiadana trasa z Fordonu do Myślęcinka nie będzie miała połączenia z Fordonem ;D

pozytywne wieści - postawili barierki oddzielające ścieżkę od przystanku na Korfantego ;)

pablo

hello dzisiaj jechalem ta nowa sciezka do mysla i tak sie zastanawialem czy przez las to juz jest ostateczna wersja czy jeszcze bedzie tam polozony asfalt albo cos w tym stylu?? bo jesli to jest koncowa wersja to gratuluje bo tam juz sa miejscami nierownosci a co dopiero jak popada mocno deszcz i spadnie snieg. Ale co sie dziwic jak autostrady wybuduja i od razu sie nie nadaja do jezdzenia to co tu mowic o sciezce rowerowej.

Seba


pablo

na czas przejazdu nie spojrzalem ale jedzie sie dosc fajnie tylko ze narazie jest wlasciwie nowka sztuka a co bedzie pozniej?? moze pozniej bedzie tak ze ten zajazd rowerowy co jest tu blizej fordonu bedzie po to aby w drodze powrotnej z rozpaczy zatrzymac sie i "napic" zeby zapomniec ze sie jechalo taka DDR'ką:D

Lord Golem