Aktualności:

Jeździmy w każdy ostatni piątek miesiąca o 18:00, ruszamy ze Starego Rynku w Bydgoszczy (gdy rynek zamknięty to spod pomnika Kazimierza Wielkiego)

Main Menu

Podmiejskie drogi rowerowe o nawierzchni grysowej.

Zaczęty przez Alex, Czerwiec 08, 2011, 09:23:21

« poprzedni - następny »

Alex

Koleżanki/Koledzy,

Jak to jest z podmiejskimi  drogami rowerowymi. Zauważyłem, że jeśli graniczą z lasem to mają nawierzchnię grysowo-żwirową. Czy wolno stawiać przy takich tworach znaki C-13 ,,Droga dla rowerów", które zmuszają rowerzystów do korzystania z tejże drogi?
Chodzi mi konkretnie o dwa przypadki.
1) Droga pomiędzy Ostromeckiem a Dąbrową Chełmińska, która na przemian jest raz bitumiczna raz grysowa.
2) Droga pomiędzy Niemczem a Żołędowem, która na początku występuje jako ciąg pieszo-rowerowy który nie wiem czy ma nawet 1,5 metra szerokości.
Czy w przepisach są jakieś wymogi co do nawierzchni dróg rowerowych?

Często śmigam tamtędy na szosówce i z wiadomych względów nie jadę po tym grysie tylko po asfalcie. Zastanawiam się, czy w razie mandatu miałbym jakiekolwiek argumenty do przedstawienia w sądzie grodzkim.

Pozdrower
Alex

buzon

Czesc.

jak to jest z tymi drogami wlasciwie nie wiemy. Problemem jest ich wykinanie zupelnie niezgodne ze standardami, nawet na tych odcinkach gdzie nawierzchnia jest asfaltowa.

Kilka lat temu glosna byla sprawa faceta ktory nie zaplacil za przejazd autostrada, wlasnie ze wzgledu na jej stan. W sadzie skoczylo sie na tym ze droga nie spelniala standardow autostrady, wiec kierowca nie musial sie zastosowac do obowiazku oplaty.

Jak jest z drogami? Kiedy skonczymy zamieszanie ze swietem cyklicznym postaram sie sformulowac pismo w tej sprawie, sam rowniez mozesz to zrobic :)

ps
wybacze brak polskich znakow - pisze z telefonu
Kontaktuj się ze mną przez [email][email protected][/email], telefon albo grupę Velo Bydgoszcz na fejsbuczku

w4b

Cytat: Alex w Czerwiec 08, 2011, 09:23:21
Czy w przepisach są jakieś wymogi co do nawierzchni dróg rowerowych?
Tak, droga rowerowa jak każda inna droga musi spełniać standardy oraz być właściwie oznaczona:

Określa to "ROZPORZĄDZENIE MINISTRA TRANSPORTU I GOSPODARKI MORSKIEJ z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie."
http://www.abc.com.pl/serwis/du/1999/0430.htm (rozdział 9 stanowi uszczegółowienie dla dróg rowerowych)

Niestety droga rowerowa może mieć nawierzchnię także grysową... jedyne co w takiej sytuacji można zrobić to opierać się na standardach i zgłaszać uchybienia które muszą być uwzględnione (w końcu podobno żyjemy w państwie prawa, więc także urzędnicy i projektanci muszą go przestrzegac).

Zł jakość nawierzchni na drogach poza miastem to bardzo duży problem i występuje wszędzie. :/

ps. http://miastadlarowerow.pl/index_wiadomosci.php?dzial=2&kat=8&art=77
[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]

Alex

Cytuj

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA TRANSPORTU I GOSPODARKI MORSKIEJ

z dnia 2 marca 1999 r.

w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie.

(Dz. U. z dnia 14 maja 1999 r.)

Rozdział 9

Ścieżki rowerowe

§ 46. 1. Usytuowanie ścieżki rowerowej względem jezdni powinno zapewnić bezpieczeństwo ruchu.
2. Odległość ścieżki rowerowej od krawędzi jezdni oraz jej usytuowanie powinny odpowiadać wymaganiom określonym w § 43 ust. 1, z zastrzeżeniem ust. 3.
3. Przy przebudowie lub remoncie drogi klasy G i dróg niższych klas dopuszcza się wyznaczenie przy prawej krawędzi jezdni pasa dla rowerów o szerokości nie mniejszej niż 1,5 m. Pas dla rowerów powinien być oddzielony od sąsiedniego pasa ruchu znakami poziomymi.

§ 47. 1. Szerokość ścieżki rowerowej powinna wynosić nie mniej niż:
  1)   1,5 m - gdy jest ona jednokierunkowa,
  2)   2,0 m - gdy jest ona dwukierunkowa,
  3)   2,5 m - gdy ze ścieżki jednokierunkowej mogą korzystać piesi.
2. Szerokość ścieżki rowerowej należy ustalać indywidualnie, jeżeli oprócz prowadzenia ruchu rowerowego pełni ona inne funkcje.

§ 48. 1. Pochylenie podłużne ścieżki rowerowej nie powinno przekraczać 5%. W wyjątkowych wypadkach dopuszcza się większe pochylenia, lecz nie większe niż 15%. Wysokość progów i uskoków na ścieżce rowerowej nie powinna przekraczać 1 cm.
2. Pochylenie poprzeczne ścieżki rowerowej powinno być jednostronne i wynosić od 1% do 3%, w zależności od rodzaju nawierzchni, i powinno umożliwiać sprawny spływ wody opadowej.

...
5.7. Nawierzchnie ścieżek rowerowych i chodników
5.7.1. Zalecane konstrukcje nawierzchni ścieżek rowerowych określa tabela:

Hipotetyczna sytuacja, jadę przez Niemcz jezdnia zamiast ciagiem pieszo-rowerowym, który nie spełnia wymogów pod względem szerokości jak i uskoków poprzecznych nie wyższych niż 1cm (krawężniki przy wyjazdach z posesji itd.), nie przymuję mandatu i sprawa trafia do sadu grodzkiego. Czy jako argument można tu podnieść fakt, że scieżka pieszo-rowerowa jest oznakowana nielegalnie, gdyż nie spełnia wymogów technicznych?
Alex

Alex

Cytat: buzon w Czerwiec 08, 2011, 10:32:36
Kilka lat temu glosna byla sprawa faceta ktory nie zaplacil za przejazd autostrada, wlasnie ze wzgledu na jej stan. W sadzie skoczylo sie na tym ze droga nie spelniala standardow autostrady, wiec kierowca nie musial sie zastosowac do obowiazku oplaty.
Znam ta sprawę, 2 lata sprawa się toczyła. Niestety w Polsce nie obowiązuje tzw. "precedens" więc każda sprawa z pozoru identyczna może kończyć się różnie.

Scieżki grysowe staja się nagminne, uważam to za przejaw dyskryminacji szosowców, czy ostrokołowców, którzy jadąc taka nawierzchnia musieliby poruszać się 3x wolniej z narażeniem uszkodzenia opony/dętki .
Dla mnie to jest ograniczanie swobody korzystania z infrastruktury transportowej, która budowana i utrzymywana jest w jakiejś części z moich podatków.
Alex

w4b

Powiem że nie wiem jak sąd zinterpretował by nie trzymanie przez drogi rowerowej standardów i czy byl by to wystarczający argument usprawiedliwiający jazdę ulicą. Problemem jest nie tylko sąd ale i kierowcy którzy nie rozumieją dlaczego nie jedziemy "drogami rowerowymi".

Na pewno brak standardów jest wystarczającym argumentem do zgłoszenia sprawy do organu odpowiedzialnego za daną drogę.
Spraw podobnych mamy kilka:
http://forumrowerowe.bydgoszcz.pl/index.php/topic,1009.0.html
http://forumrowerowe.bydgoszcz.pl/index.php/topic,939.0.html
http://forumrowerowe.bydgoszcz.pl/index.php/topic,894.0.html

[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]

Piochu

Będąc upierdliwym można założyć iż uskoki między ziarnami gresu lokalnie mogą wynosić więcej jak 1cm co jako że jest to de facto powierzchnia luźna. Stąd można rozumieć, iż droga nie spełnia przepisów zawartych w ustawie którą wkleił Vader a to oznacza, iż jest podstawa do nie przyjęcia mandatu.

Zaznaczam, iż jest to krucha linia obrony gdyż  w PL nawet autostrady nie spełniają wymogów, a każe się po nich jeździć. Jeśli będziesz na rowerze szosowym to masz argument by nie jeździć o tej nawierzchni ( gresie) gdyż twój rower został dopuszczony do ruchu po drogach publicznych ( producent otrzymał homologacje ) zatem wina niemożliwości poruszania sie roweru po DDR leży ewidentnie po stronie zarządzającego drogą.

Ja w wioskach, małych miejscowościach nigdy nie jeżdżę po DDR gdyż nie spełniają przepisu o szerokości( Niemcz tuż od końca Hipicznej) bądź przepisu o oznaczeniu (Koronowo-Kotomierz na pewnym odcinku nie ma oznaczenia o DDR) i uważam, że postępuje zarówno logicznie jak i zgodnie z literą prawa.
Masz prawo milczeć, a wszystko co powiesz użyję przeciw Tobie ;)

Alex

Dla mnie cel takich sciezek w gminach jest czysto rekreacyjny, wystarczyloby nie wieszac tam znakow i sprawa zalatwiona, kazdy jedzie jak moze. Ale niestety gminy wola spychac rowerzystow na pobocze i chwalic sie ile to km drog rowerowych maja. Dla mnie dramat.
Alex

w4b

Część inwestycji podchodzi pod ten program http://www.pois.gov.pl/Dokumenty/wso/Strony/wytyczne.aspx
reszta jest realizowana z innych funduszy jednak cele jest jeden - poprawa możliwości poruszania się rowerem i bezpieczeństwa. Paradoks
[table] [tr] [td]   [/td] [td] [/td][/tr][/table]