Pozwolę sobie rozpocząć i być może rozkołysać co poniektórych leniuchów do przebudzenia forum ze snu zimowego!
Zapewne odczytaliście moją opinię na temat tejże masy (Mam nadzieję, że nie kopnęłam się z numerem) gdzieś na "fejsbuku". Jednak OLAĆ GO!
Jak na zimową masę, frekwencja mnie zadziwiła. Pamiętam przejazdy, gdzie o tej porze gromadziła się jedynie garstka ludzi. Widać, że są chętni ludzie, bo doczytałam, że nawet w obstawie działała młodzież gimnazjalna. Ukłon w Waszą stronę, bo jakaś nadzieja na młodych sportowców i działaczy jest.
Tempo trochę wolne jak dla mnie i.. co to było za przecięcie przejścia dla pieszych?

To mnie zaskoczyło, bo chyba nie było tego w planach.
A i jeszcze jedno.
ROWERY NA KONIEC ZAWSZE W GÓRĘ! Nie ma tłumaczenia, że za zimno

Tradycja to tradycja.
PS. Jak zawsze, foty z przejazdu mile widziane w tym wątku.